Telegram zaczął być przypałowy. Poza tym chyba wyniki wyszukiwania są filtrowane bo zauważyłem też pewnego dnia, że nie mogę znaleźć grup, na które wcześniej wchodziłem.

Nie handlujcie dragami bo to nielegalne. Zostawcie to profesjonalistom czyli koncernom farmaceutycznym xDD

Nie handlujcie dragami bo to nielegalne. Zostawcie to profesjonalistom czyli koncernom farmaceutycznym xDD

I dla tego mamy fentanyl i tych wszystkich zombiaków w juesej.

Flakka daje zombie

Moim zdaniem jak dillować to porządnie, jakiś sklep, znaleźć ludzi, towar ogarniać siedząc za granicą i tylko nadzorować jak interes kwitnie  
Ciężko do dobrej organizacji tego ale da sie jak sie ma 'troche' hajsów.

Latać na sztuki to nie warto jak dla mnie.
Jak już mają za handel jebnąć to porządnie 😎

Coś za spokojnie w temacie 
ale coś czuję, że to cisza przed burzą †

@"Inferno" 
Stety, albo niestety mała część ludzi ma ambicje.
Przebitka 30 zł na sztuce dla standardowego 16-20 latka to dziennie "zajebiste" pieniądze w formie dodatkowego kieszonkowego, niestety nie biorą pod uwagę skali opłacalności do ryzyka.

Inaczej sprawa się ma, jeśli chodzi o zorganizowane grupy.
https://dopal.org/showthread.php?tid=494...ight=Praga
Warto przeczytać. Sam byłem zaskoczony, że tak sprawnie to działa i rzeczywiście szansa na przypał jest bardzo mała, a nawet mimo wiedzy służb przewala się tam masa pieniędzy i obstawiam, że świetnie zarabiają nawet Ci z najniższego szczebla.

Nie handlujcie dragami bo to nielegalne. Zostawcie to profesjonalistom czyli koncernom farmaceutycznym xDD

No to jest trafna uwaga. Przynajmniej robota legalna i sympatyczna i obracasz się wśród lekarzy, a nie jakiegoś plebsu.

Sam se zaraz wyślę jakieś CV na przedstawiciela.

A co do dilerki to trzeba się w chuj nie szanować, żeby w to iść. Ryzyko przebija zyski wielokrotnie, jak wpadniesz to Cię psy ruchają z każdej strony. A ileż można z tego wyciągnąć lol - z 3-4k?

Lepiej już na tego pomocnika Escobara iść, choc tam tez chuj wie, jaka jest wpadalnosc pomocników.

Dziękuję Chochlik za to że uważasz że moja uwaga jest trafna. 
A praca jako przedstawiciel naprawdę nie jest zła. Żadnych stresów, wszystko legalnie. Rozdajesz fajne gadżety i broszurki czemu akurat twój produkt zasługuje na polecenie. I w ogóle nikogo nie przekupujesz fantami i wakacjami. To tylko edukowanie na temat zalet maści na buldupex 2000. A jeszcze kawkę dostaniesz. Nie to co dilerzy w ciągłym stresie i ukryciu.

Tak sie zastanawiam, kiedy nadejdzie moment, w ktorym zwykli dilerzy z ulicy stwierdza, ze nie oplaca sie dla nich juz kompletnie ryzykowac w tych czasach? Wszystko od czasow konoraswirusa poszlo do gory pojebanie szybko i nadal idzie, tylko z cena narkotykow tak srednio, bo nic sie nie ruszyla  W moich rejonach w Polsce, nadal diler sprzeda gram palenia za 40-50 zl i co on sobie aktualnie za to kupi? pizze 30 cm? XD a inflacja wciaz rosnie i rosnie...

Patrzysz krótkoterminowo. Często oni towar mają za grosze rozrobiony Bóg wie z czym (choć znałem chłopaków którzy mieli bdb towar).
Często gęsto ludzie wstępują w te struktury dla dalszych awansów i rosnącej kasy. Temat rzeka.
Dopóki będą ludzie którzy kupują, będą ludzie którzy sprzedają. Stare prawidło które jest, było i będzie aktualne.

---

wolny rynek bym powiedział.
Chemik jak produkuje to dla niego koszta produkcji są jednakowe, bo ceny hurtowe odczynników nie skoczyły do góry, tym samym następne lańcuchy sprzedaży też nie zmieniły zbytnio cen.
Pizza jest produktem detalicznym, masz X róznych dostawców dla każdego składnika i każdy z nich chce zarobić więcej co powoduje efekt domina i tak ogromny wzrost cen.

Skąd informacje, że cena produktów dla chemika nie skoczyła ? Cena organizacji zapewne już tak. Pamiętaj, że samozwańczych chemików jest mało. 
Tym się zajmuja głowie zorganizowane grupy. 
Pomimo, że toluen nie jest w żadnym wykazie to duże zakupy na np na allegro sledza służby.