Po gramie takie rzeczy to znak że albo to nie jest sport dla ciebie albo jesteś mega przećpany.

No nie wiem ale takie rzeczy dzieją się u mnie dopiero po długim maratonie na klefie.
Jakiś czas temu po dwudziestu gramach jechałem pociągiem po kolejną dychę to jak przechodziłem peronem i mijałem zapalone lampy (była noc) to wyprzedził mnie mój własny cień, pojebane uczucie jakby duch/zjawa przezemnie przeleciał
Mało się nie zesrałem w gacie

No właśnie nie kocie, każdy organizm jest inny. Wiadomo przy dłuższych ciągach to nie uniknione, ale jednorazowa większa wrzuta potrafi czasem też popierdolić w głowie. Dlatego nie wale już takich ilości na raz. Ta akcja miała miejsce jakiś czas temu jak jeszcze nie byłem tak rozćpany.

To nie klef jest mocny, to wy jesteście słabi 😎

Po dłuższym ciągu i zmęczeniu organizmu może mózg płatać różne wizje