Witam. Proszę starych wyjadaczy o ranking szkodliwości i wpływu na zdrowie psychiczne i fizyczne używek z rodzaju euforyków i empatogonów. Wiem że wszystko zależy od częstotliwości i wielkości dawek, ale pewnie jest też różnica w składzie danej substancji. Więc może tak od najdelikatniejszej do mocno ryjącej banie zakładając raz w tygodniu około 1 g do kilku drinków ( lub bez alko)

Owszem, istnieją jakieś badania ale uważam, że Cię poniosło z tym rankingiem

wal wszystko w opor nie pierdol sie co ty upośledzony

Ranking może być subiektywny. Na zasadzie:
Z tym trzeba tylko od święta
A z tym można non stop

Z niczym nie można non stop.
Skąd taki pomysł xd

Czyli wniosek jeden:
Wszystko równo ryje banie, obojętnie na skład.
A to czy ty bierzesz mega czy klefa to już twoje upodobanie i kwestia gustu, tak?

Ale po co ta wycieczka do mnie?

Odpowiadając na twoje pytanie, napisałem jak jest.
Z niczym nie można przeginać, obojętnie czy to będzie mdma, witamina C czy woda.

A to jaki ty sobie wyciągniesz wniosek z prostego stwierdzenia faktów to już będzie twój wniosek

moher dokładnie kazde rc ryje banie  nie ma znaczenia jakie i co

3-cmc i 4-cmc są neurotoksyczne, i chyba cytotoksyczne - ale ciężko jest znaleźć beta-keton o którym można powiedzieć że nie jest.
6-apb jest kardiotoksyczne w wysokich dawkach, lub przy częstym przyjmowaniu. podobnie może być z 5-mapb i 5-apb, badania dotyczyły tylko 6-apb ale biorąc pod uwage podobieństwo tych substancji do siebie to różnie może byc. 
mdma jest neurotoksyczne ale to chyba wszyscy wiedzą. tzn. neurotoksyczny dokładnie jest jego jeden metabolit, nie samo mdma, no ale wiadomo o co chodzi.
i substancja nie ma składu - substancja to jest substancja chemiczna, jedna i konkretna. jak masz na myśli jakieś mieszanki zlożone z wielu substancji oraz ich skład to już jestes całkowicie na łasce sprzedawcy

najsilniejszy euforyk to wiadomo, ze ten z ulicy, a wy tu debata… o czym…?