DarkSonia tak z ciekawości - jak byś porównała 4cmc do 4mmc?

tego się nie da porównać

a może hmmm...
taka herbata...
tylko że jedna jest z cukrem, druga bez ... raczej to ogarniesz od razu.

dla mnie? dwie różne substancje.
nie wiem skąd "pewni ludzie" mówią że to to samo.
jak lecisz KILKA LAT na mefedronie, i nagle ktoś ci zapoda 4CMC... ogarniesz od razu, że coś tu kurwa, nie ten teges...

Pasjonatka

Jak dla mnie 4mmc (przynajmniej te co ostatnio miałem okazję testować) to upierdalacz typu 'leż kurwa nie skacz' kiedy 4cmc było bardziej... Charakterne 😅

4cmc mogłem sobie walić całą noc i było dobrze, tu pójdę, tam zajrzę, a te mmc to, żeby usiąść i trwać w eufo które dziwne jest dla mnie 😅😅

Mefedron jest specyficzny
w pewnych dawkach, czyt. małych... jest dla mnie do "posiedzenia" ze znajomymi
zazwyczaj leciał papierosek, browarek... i się jakoś temat ogarniał przez noc... po której nie było kompletnie zwały ( za to go kocham  )
DLA MNIE - 150-250 ... to dawki rekreacyjne... leci juz 6 rok na tym...
350-400mg i więcej... potrafią działać cuda, w zależeności jak się wyśpisz, przepracujesz dzień czy przeleżysz, no i ogólnej kondycji organizmu
potrafi pokazać pazur...

jak mam ochotę zapomnieć o świecie , leci 500mg na strzała... słuchawki na uszy... i mnie nie ma
świat nie istnieje, zło nie istnieje, nikt nie istnieje, jestem tylko ja i moja dusza, która sobie podróżuje w zajebistość

każdy musi wyczuć tę "swoją dawkę" ...
Mef Ci to wynagrodzi po prostu dobrym dniem i afterem... u mnie trwa to ok 3 dni od zakończenia imprezy
wysypiam się, dni są spoko, gadki się kleją... a potem następuje szary poczciwy świat, który znowu trzeba ogarniać.

Znałem w Trójmieście pewną dziewczynę która 3cmc zażywała 500mg iv i... Sztywno trwała w jednej pozycji z pół h zanim wracała do żywych 😅

Nie wiem. Dla mnie czy sniff czy iv czy jakkolwiek inniej metody 500mg mefa czy klefa to kosmos. Umar bym 😅😅

nie wiem jak wygląda i.v.
więc się nie wypowiem.