Forum TOR
Już teraz zapraszamy na nasze forum w sieci TOR.dopal67vkvim2qxc52cgp3zlmgzz5zac6ikpz536ehu7b2jed33ppryd.onion
Kopiuj adres
Zolpidem (Nasen)
14.07.2022, 13:53
Skoro ona bierze 20mg zolpidemu, to na 99% dorminox jej nie pomoże Testowałem dorminox i to jest słaby lek wspomagający bezsenność.
(14.07.2022, 06:29)kajabuza napisał(a): Maniek wiem, ale Dekadan napisał "Matka normalnie 20 bierze na sen bo ma zjebanego lekarza, spi 2h i sie meczy resztę doby." akurat trafiłem na artykuł i pomyślałem, że może to mama spróbuje.
Prześpi się 2 h i i sen z odbicia resztę doby się meczy i podbiera czasem flubro albo bromo bo mówi to tak fajnie działa - to mowie dlaczego ten kretyn ci przepisuje tylko zolpi powiedz ze chcesz bezno bo próbowałaś od kogoś nie ważne kogo ale ona jest w to wjebana i tyle. Jak nie ma od lekarza to wali jak do znajomej farmaceutki jak my forumowicze do pakomatu kiedy kod przychodzi.
Edit:
już widzę ale to zle napisałem chodziło mi o 20mg 2 tab
Miałem trochę kłoporów to ta znajoma bez problemu kliny sprzedawała jakiś czas ale ona jest tak zafixowana zolpidemem ze benzo podbiera tylko jakc nie ma zolpi
''Być nie mieć to odwieczny dylemat, Być nie mieć my we dwóch coś na temat''
15.07.2022, 03:05
dekadan89 poczytałem trochę o uzależnieniu od tego, odstawieniu itd i trafiłem taki fragment:
“Jest szybko metabolizowany, jego okres biologicznego okresu półtrwania to 2-3 godziny. “
To mogłoby tłumaczyć dlaczego mama po 2h się budzi i reszta doby na nogach. Przejebane ogólnie to nie jest normalne wg mnie. Może mama niech zmieni lekarza na takiego który pomoże Jej zejść z tego gówna, bo skutki dłuższego zażywania też są niefajne np "Zolpidem stosunkowo często powoduje zmiany percepcyjne i lunatyzm jako efekty uboczne stosowania" i inne.
Są na pewno lepsze, może i naturalne środki które pomogą uregulować sen.
Ostatnio pisałem wątek "zestaw naprawczy organizmu" i tamta suplementacja między innymi poprawia jakość i długość snu, może w tym kierunku szukać lekarstwa na to. Ale wiadomo, najpierw odstawienie Nasen, a to dla niejednego lekarza może być wyzwanie.
Przykra sprawa.
“Jest szybko metabolizowany, jego okres biologicznego okresu półtrwania to 2-3 godziny. “
To mogłoby tłumaczyć dlaczego mama po 2h się budzi i reszta doby na nogach. Przejebane ogólnie to nie jest normalne wg mnie. Może mama niech zmieni lekarza na takiego który pomoże Jej zejść z tego gówna, bo skutki dłuższego zażywania też są niefajne np "Zolpidem stosunkowo często powoduje zmiany percepcyjne i lunatyzm jako efekty uboczne stosowania" i inne.
Są na pewno lepsze, może i naturalne środki które pomogą uregulować sen.
Ostatnio pisałem wątek "zestaw naprawczy organizmu" i tamta suplementacja między innymi poprawia jakość i długość snu, może w tym kierunku szukać lekarstwa na to. Ale wiadomo, najpierw odstawienie Nasen, a to dla niejednego lekarza może być wyzwanie.
Przykra sprawa.
15.07.2022, 05:25
To nie jest jakieś wielkie wyzwanie dla normalnego lekarza. Po prostu robi rozpiskę jak pacjent ma schodzić z dawek stopniowo zmniejszając je, aż do całkowitego odstawienia. Pod koniec odstawki można zastosować diazepam, oczywiście minimalne dawki i tylko w przypadku, gdyby to było "konieczne" z powodu pojawienia się jakichś ewentualnych lekkich objawów odstawiennych (przy prawidłowej rozpisce i odpowiednim zejściu z dawek raczej nie powinny się pojawić, a jeśli by się pojawiły, to jakieś minimalne)
Zolpidem to nie jest wg mnie substancja, która leczy bezsenność. To lek do stosowania tylko i wyłącznie doraźnego.
Zolpidem to nie jest wg mnie substancja, która leczy bezsenność. To lek do stosowania tylko i wyłącznie doraźnego.
Maniek tak jak mówisz normalnego. Mi mój chyba wspominałem na bromazolam klony przepisał
Sugerowałem się też artykułem:
“Leczenie uzależnienia od Zolpidemu stanowi poważny problem kliniczny i wyzwanie dla lekarzy psychiatrów.“
Mniejsza. Dekadan życzę, żeby mama wyszła z tego i mogła cieszyć się normalnym, naturalnym i głębokim snem, bo to coś pięknego w porównaniu ze spaniem po lekach jakichkolwiek.
Sugerowałem się też artykułem:
“Leczenie uzależnienia od Zolpidemu stanowi poważny problem kliniczny i wyzwanie dla lekarzy psychiatrów.“
Mniejsza. Dekadan życzę, żeby mama wyszła z tego i mogła cieszyć się normalnym, naturalnym i głębokim snem, bo to coś pięknego w porównaniu ze spaniem po lekach jakichkolwiek.
15.07.2022, 14:12
Myślę, że "leczenie" uzależnień od typowych mocnych benzo to dużo większe wyzwanie
15.07.2022, 14:36
Jej nic nie msm,a tylko to wpierdala i nawqet lubi piwkiem zapic to chybna juz nic dodac nie musze
''Być nie mieć to odwieczny dylemat, Być nie mieć my we dwóch coś na temat''
17.07.2022, 21:29
Moja matka nie jest jakaś szurnięta czy cos, jak wspominałem już na emeryturze ale była dość wysoko postawiona w urzędzie skarbowym . Od zakończenia edukacji cale życie w skarbówce, teraz nienajgorsza emeryturka a do tej bezsenności to ja ja doprowadziłem na 7dmio letniej jeździe na gbl i ciągłych przypałach z policją czy sorem.
Człowiek fizycznie wjebany w takie gówno nie myśli racjonalnie a raczej buja w obłokach i planach które wydają się po nim takie łatwe a itak nigdy do zrealizowania bo jesteś u ćpany jak pieron. Dla mnie było tylko ważne mieć butle przy dupie i co 3 h polać.
Ma tez okresy że nie bierze i to najczęściej jak ja jestem czysty co też się zdarza, ona po prostu to lubi widocznie ale nie miała nigdy żadnych delirek czy cos tylko potem chodzi taka niewyspana i w dzień przeważnie leżakuje a że siedzi całymi dniami w domu to ....taki flubro jak jej dam albo bromek co jakiś czas to odpoczywa za wszystkie czasy ale żeby potrzebowała benzo od lekarza to znowu nie i tego nie rozumiem. Niedawno jak się samochodem rozjebałem to dostała od znajomej farmaceutki tak o ''spod lady'' paczkę klonów to nawet nie widziałem że na czymś jest. Ale brała na noc żeby się wyspać i nie myśleć o problemach moich
Nie potrafię tego pojąc zolpi je często, moje rc poodbiera albo sam dam a aptecznego benzo nie chce...
Człowiek fizycznie wjebany w takie gówno nie myśli racjonalnie a raczej buja w obłokach i planach które wydają się po nim takie łatwe a itak nigdy do zrealizowania bo jesteś u ćpany jak pieron. Dla mnie było tylko ważne mieć butle przy dupie i co 3 h polać.
Ma tez okresy że nie bierze i to najczęściej jak ja jestem czysty co też się zdarza, ona po prostu to lubi widocznie ale nie miała nigdy żadnych delirek czy cos tylko potem chodzi taka niewyspana i w dzień przeważnie leżakuje a że siedzi całymi dniami w domu to ....taki flubro jak jej dam albo bromek co jakiś czas to odpoczywa za wszystkie czasy ale żeby potrzebowała benzo od lekarza to znowu nie i tego nie rozumiem. Niedawno jak się samochodem rozjebałem to dostała od znajomej farmaceutki tak o ''spod lady'' paczkę klonów to nawet nie widziałem że na czymś jest. Ale brała na noc żeby się wyspać i nie myśleć o problemach moich
Nie potrafię tego pojąc zolpi je często, moje rc poodbiera albo sam dam a aptecznego benzo nie chce...
''Być nie mieć to odwieczny dylemat, Być nie mieć my we dwóch coś na temat''
21.07.2022, 06:24
(17.07.2022, 21:29)dekadan89 napisał(a): Moja matka nie jest jakaś szurnięta czy cos, jak wspominałem już na emeryturze ale była dość wysoko postawiona w urzędzie skarbowym . Od zakończenia edukacji cale życie w skarbówce, teraz nienajgorsza emeryturka a do tej bezsenności to ja ja doprowadziłem na 7dmio letniej jeździe na gbl i ciągłych przypałach z policją czy sorem.
Człowiek fizycznie wjebany w takie gówno nie myśli racjonalnie a raczej buja w obłokach i planach które wydają się po nim takie łatwe a itak nigdy do zrealizowania bo jesteś u ćpany jak pieron. Dla mnie było tylko ważne mieć butle przy dupie i co 3 h polać.
Ma tez okresy że nie bierze i to najczęściej jak ja jestem czysty co też się zdarza, ona po prostu to lubi widocznie ale nie miała nigdy żadnych delirek czy cos tylko potem chodzi taka niewyspana i w dzień przeważnie leżakuje a że siedzi całymi dniami w domu to ....taki flubro jak jej dam albo bromek co jakiś czas to odpoczywa za wszystkie czasy ale żeby potrzebowała benzo od lekarza to znowu nie i tego nie rozumiem. Niedawno jak się samochodem rozjebałem to dostała od znajomej farmaceutki tak o ''spod lady'' paczkę klonów to nawet nie widziałem że na czymś jest. Ale brała na noc żeby się wyspać i nie myśleć o problemach moich
Nie potrafię tego pojąc zolpi je często, moje rc poodbiera albo sam dam a aptecznego benzo nie chce...
Skad ja to znam! Plany praca, treningi, absencja hahaha, cpunskie zalozenia to nie zalozenia, to tak jak nazwales latanie z glowa w chmurach, BADUM TSSSS Dobrze, ze wszystko wraca na dobre tory!