Czołem😎
Nie mówią o tym nigdzie, nie mówi tego nikt.
Relacja, wywiad z byłym żołnierzem Wojska Polskiego, który ma ukraińskie korzenie,  obecnie jest instruktorem wojskowym i jeździ na tereny objęte wojną szkolić ukraińskich żołdaków, którzy w moich oczach są po prostu BOHATERAMI
Jest to obraz wojny oczami zwykłego szeregowca.
Mega, polecam to obejżeć!

BOCHATERAMI

omfg

@"PUDZILLA"
Jeśli masz ku temu jakieś wątpliwości, to śmiało, jedź tam chociaż na jeden jebany dzień.
Po godzinie na takim froncie, gdzie spadają na głowy bomby kasetowe, fosfor, gazy bojowe oraz całe inne gówno kitrane w magazynach z czasów ZSRR , a ty siedzisz w jakiejś dziurze w ziemi, którą sam sobie wykopałeś, jesteś obsrany po same kurwa pachy.
I to niekoniecznie swoim stolcem.
Tu nie ma nic do śmieszkowania drogi kolego.

Jemu chodzi o błąd ortograficzny.

No i chuj.
Ja jestem dyslektykiem. Powinniście już dawno się zorientować😎

Wojna wojną, tragedia cywili tragedią...Tu należy współczuć. Ale sorry, no dla mnie naród, który wielbi zbrodniarzy, w dodatku nazistów (np. Bandera, Szuchewycz) i stawia im pomniki w całym kraju (głównie na zachodzie Ukrainy) i ustanawia rok 2022 rokiem UPA nigdy nie będzie bohaterski.

Polecam zapoznać się szczegółowo odnośnie teraźniejszej armii - kim są "azowcy" i jakie wartości wyznają (gdyby się nie chciało szukać, podpowiem: takie same jak Bandera, Melnyk czy Szuchewycz). Polecam również zapoznać się z niewygodnym dla strony ukraińskiej raportem Amnesty International odnośnie działań ukraińskiej armii w tej wojnie. Nie wszystko jest takie piękne, kolorowe i bohaterskie jak serwują nam w mainstreamowych mediach. Raport ten pokrywa się z informacjami niezależnych ekspertów, byłych wojskowych czy nawet wolontariuszy, którzy byli tam na miejscu.

Żeby była jasność: Ruskich nie cierpię od zawsze za historię i za ich zapędy imperialne. Co nie zmienia faktu, że z tego powodu mam od razu kochać Ukraińców...

wojna w oczach zolnierza zawsze wyglada bohatersko

jednakze, zgadzam sie i z Mankiem i z Kotem, poniewaz jak podzielam zdanie Mańka co do prawdy historycznej, tak ueazam, ze nalezy wspierac (nie kochać) rodziny i zolnierzy biorarych udzial po stronie ukraińskien (m.in. tez ci walczący w pułku Kalinowskiego za wolną Białoruś)

sami dalismy dupy w glosowanie w sejmie (poprawka o samorzadach ukrainskich), za bardzo wychylamy sie przed szereg tyle powiem jeszcze, czy nam sie to oplaci? obysmy po raz kolejny nie zostali kopnieci w dupe


polecam kanały na yt Powojnie, Oblicza XX Wieku i Kurier Historyczny (y)

Bliżej mi do wypowiedzi @"PUDZILLA" a niżeli Maniek.
Jak znajdę czas to napiszę coś więcej dlaczego tak myślę dlaczego myślę o nich jak o bohaterach.

Pomieszane sa tu dwie sprawy - prawda historyczna i swiatopogladowa bedaca odwiecznym sporem a postawa narodu wobec napasci wroga na suwerenne panstwo i jego obrony. Nie ma tu nic do rzeczy co wyznaje wspomniany plk Azow, tylko w jaki sposob broni niepodleglosci wlasnego panstwa. Wojna to nie zabawa i gdyby nie bylo koniecznosci mordowania ludzi to nazywana by byla dyplomacja. Czlowiek kiedy staje w obliczu pewnych wyborow wraca do podstawowych instynktow. I jest dokladnie jak w naturze. Im starszy tym bardziej skuteczny i okrutny. Bohaterstwo Ukraincow oceniane z perspektywy stawienia czola rosjanom jest niezaprzeczalne bo stawiaja czola pomimo intencjonalnych dzialan, ktore mialy ich zlamac. I Bandera nie ma tu nic do rzeczy bo nie jest zadnych faktorem w obecnej wojnie. Bycie badnerowcem lub nie, nie ma zadnego wplywu na to czy ziemia zostanie odbita czy oddana.
Kazdy kto choc jedna ksiazke przeczytal jak wyglada wojna, ten wie, ze zbrodnie wojenne to jeden ze sposobow zlamania przeciwnika, stosowany przez kazda ze stron. Zwyczajny element wojny - choc calkowicie niemoralny. Ale niestety stosowany

Dzięki Beeniepatu 🤘
Również uważam, że nie ma co się tu kierować historią. Myśmy też święci nie byli podczas światowej.
Poza tym uważam, że sprawy z okresu drugiej światowej, to powinni rozliczać ludzie, którzy wtedy żyli. Od tamtych czasów minęło wiele lat i kilka pokoleń...
Poza tym jeśli jako ludzie, nie nauczymy się wybaczać, to słabo to widzę.