Mam taka dziwna przypadłość z moimi źrenicami po rc a mianowicie chodzi o to ze jedna sie rozszerza i zwierza w pelnym zakresie a druga rozszerza sie do pewnego momentu i dalej sie nie rozszerza w praktyce wyglada to tak ze jak siedze po rc to jedna zrennice mam innej wielkości niz ta druga. Może ktos z was sie wypowie bo nie wiem o co tu chodzi może to jakas wada wzroku?

A na trzeźwo widzisz u siebie jakieś różnice?

Na trzeźwo taka sytuacja nie wystepuje

Ciężko powiedziec może zobacz jak reagują na światło plus czy sobie nie wkrecasz bardzo dużo osób ma lekką różnicę w wielkości zrenic. Może akurat po cpaniu zbyt na to zwracasz uwage

Cześć biały kocie🤘
Jako,że kot kotowi kotem,to Ci powiem, że taki objaw nazywa się anizokorią.
Może to być tylko objaw zażywania dragów lub leków, ale może też oznaczać jakąś chorobę.
Zapraszam do zapoznania się chociażby z tym artykułem:
https://www.medonet.pl/magazyny/oczy-pod...37857.html

Jeśli masz jakieś obawy, idź do lekarza i się zbadaj, nie bagatelizuj tego.
Obadaj temat, wujek google Ci w tym pomoże.
Jeśli zdecydujesz się iść do lekarza, nie bój się mówić prawdy, oni są po to aby Ci pomóc.

Prywatnie Ci powiem, że kilka razy po ćpaniu miałem taki właśnie objaw,ale jakoś samo przeszło. Było to z rok temu po którymś z  towarów od sanda. Od tamtej pory nic takiego nie zaobserwowałem.🙂
POZDRO

To co mam pójść do lekarza i powiedziec ze po hexie mam jedna zrennice wieksza druga mniejsza?

Twoje zdrowie, twoja sprawa.
Proste jak drut.
Ja Ci tylko napisałem co ja myślę na ten temat.
Ty podejmujesz decyzje.

Ale to tylko po hexie tak mam moze nie ma co panikowac widzenie mam w pożądku a taki efekt to nawet i fajny cos takiego nie codziennego

---

Narazie niech zostanie jak jest

Ja nie panikuję.
Ja Ci tylko odpowiedziałem na Twoje pytanie, a co Ty z tym zrobisz, to Twoja sprawa🙂

Białykot anizokoria powinna byc zdiagnozowana. Nie wazne, ze pojawia sie jedynie w lonkretnej sytuacji. Wazne, ze sie pojawia. Moze byc fizjologiczna ale i patologiczna. Moze miec podloze neurologiczne i byc objawem jakiegos prob lemu niezwiazanego ze wzrokiem. Trzeba by zaczac od zmierzenia jaka jest roznica bo to determinuje dalsze dzialania. Ja bym radzil skonsultowac to z lekarzem, chociazby celem potwierdzenia, ze jest sie po prostu w 20% populacji ludzi, ktorych taka fizjologoczna przypadlosc dotyka.