Forum TOR
Już teraz zapraszamy na nasze forum w sieci TOR.dopal67vkvim2qxc52cgp3zlmgzz5zac6ikpz536ehu7b2jed33ppryd.onion
Kopiuj adres
Jakiej substancji nigdy nie zazyjesz ?
26.11.2022, 15:23
Ja w zyle nie przyjebie. Helupy tez nie wezme nawet snifem mam jakies obrzydzenie. Siedzialem z ludzmi co po kablach walili i tylko wstret mnie ogarnial xD
27.11.2022, 09:58
Kiedyś próbowałem brauna nie podszedł mi w huj więcej nigdy go nie wziołem czyli opty z miejsca odpadają
27.11.2022, 10:02
Bobek no i wlasnie o to chodzi. Ludzie pisza, ze nie wezma hery bo ble... I to jest ble najczesciej przy pierwszym razie. Wszystko zalezy nie od substancji, tylko od naszych oczekiwan. I to definiuje czy idziemy w cos czy nie. Heroina nie uzaleznia fizycznie po pierwszym razie, i nie trzeba jej juz zawsze brac.
YOUR ATTORNEY
27.11.2022, 10:27
Bo u swiadomych ludzi tak to wlasnie dziala. Jak cos nie spelnia naszych oczekiwan to nie idziemy w to. Problemem jest to, ze ludzie chca sie tylko nacpac. A nie tylko poczuc sie zajebiscie
YOUR ATTORNEY
02.12.2022, 07:33
Z tych co znam to wszystkie chciałbym spróbować, ale rozum mi podpowiada że nie są dla mnie. Po prostu nie chcę, lub nie jestem gotowy, a może to tylko strach który ma duże oczy. A z tych co nie znam, to nigdy nic nie wiadomo.
02.12.2022, 08:04
Stymulantow a dokladnie NDRI B-K. Narobilem sobie nimi schiz az raz pobieglem do psychiatryka.....dluga historia,nie nie bede na publicznym forum sie rozwodzil na ten temar. Plus bliska mi osoba wielolernia przyjaciolka AndroMede - obiecalem jej i sama mi to powiedziala z troski o mnie l. pierdole jakies prądy, nepy, ahha alf to ja nawet nie tykalem. Koniec ze stimami dla mojego zdrowia psychicznego.
06.12.2022, 12:13
Mam uraz do ketonów, rzeźników-neuroprzekaźników - klefy nie klefy, sztuczność fazy po jakimś czasie, rosnąca w kosmicznym tempie tolerancja... Ograniczam sie do klasycznych stymulantów typu feta i mdma.
Zdecydowanie podziękuje już syntetycznym kanna - rozćpałem i zwraczyłem sie na nich bezpowrotnie, urojenia w jakimś % przetrwały do dziś, kilka straconych prac, no i też brak umiejętności kontroli tego. Zostaje przy ziółku i jest spoko.
Opio to temat na osobny post chyba... Wiele lat uzależnienia, ze względu na brak dostępu narazie stop. Ech, mamy czas zimowy i głowa sama podsuwa myśli o ciepełku po oxy...
tfu, jebać...
Zdecydowanie podziękuje już syntetycznym kanna - rozćpałem i zwraczyłem sie na nich bezpowrotnie, urojenia w jakimś % przetrwały do dziś, kilka straconych prac, no i też brak umiejętności kontroli tego. Zostaje przy ziółku i jest spoko.
Opio to temat na osobny post chyba... Wiele lat uzależnienia, ze względu na brak dostępu narazie stop. Ech, mamy czas zimowy i głowa sama podsuwa myśli o ciepełku po oxy...
tfu, jebać...
JAKOŚ TRZEBA PCHAĆ TO ZJEBANE ŻYCIE, CO NIE ? MAIL DZIAŁA
12.12.2022, 14:01
Nigdy po kablach - nie znam nikogo osobiście kto by tak robił, widziałam tylko na filmach i jakoś mnie do tego nie ciągnie.
A co można brać w żyłę? Wszystko?
A co można brać w żyłę? Wszystko?