W patogenezie chorob psychicznych jest zdefiniowanych szereg czynnikow. Przyczyny to zdarzenia doswiadczane podczas zycia wewnatrzmacicznego, i te w trakcie zycia osobniczego.
Czynniki genetyczne odpowiadaja za wspomniana przez DwDPzN podatnosc. 
Dragi odzzialywuja na neroprzekazniki(sero, dopa, nora - i inne). Te sa czateczkami odpowiadajacymii za przekazywanie sygnalow pomiedzy komokami UN. Zaburzenia dotyczace ilosci tych substancji w mozgowiu brane sa pod uwage jako jedna z przyczyn wystepowania chorob psychicznych. Wplyw dragow ocenia sie jednak jako katalizator uaktywnienia sie uspionej choroby. A nie bezposrednia przyczyne.

Ja poprzez znacznie nadużywanie ketonów (4-cmc to było głównie) i syntetycznych kanna nabawiłem się urojeń ksobnych. Ustabilizowało się gdy poszedłem na terapię, gdzie przypisano mi perazynę, którą brałem około pół roku. W tym wypadku mogę powiedzieć, że w 90% zanikły objawy. Wracają, gdy mam słaby stan psychiczny np. dużo stresu, i zwłaszcza w miejscach publicznych.

Trzeba dodac, ze urojenia ksobne to jest zaburzenie, a nie choroba per se. Moga byc objawem choroby (np. depresji), ale tez wystepowac samoistnie. Przyczyna jest zaburzenie gospodarki neuroprzekaznikow - tak wiec wszystko co majstruje przy neuro, moze te zaburzenia wywyolywac.

Jak wypije albo wezme rc mniej ludzie mnie wkurwiaja i nawet pogadam xD

Beeniepatu gdybym miał pierwsze miejsce w rankingu oddał bym je Tobie bo nie umiał bym żyć w przekonaniu że jest ktoś lepszy ode mnie i gdy kiedyś się tak owego miejsca dorobie to pewnie oddam je Tobie za to ile serca i czasu oddajesz temu forum , bedę to powtarzał zawsze bo jak zwykle masz racje .

ja kiedyś miałem taką sytuacje że jak za dużo jarałem tzn od rana do wieczora to patrzyłem na swoje ciało i tak jakbym nie miał poczucia przynależności rąk i nóg do ciała i wgl patrzłem na świat i wydawało mi się że ja nie istnieje albo coś w tym stylu 
ostatnio interesowałem się schorzeniem w którym ludziom wydawało się że nie żyją ... masakra jakaś

dimiliki dziekuje ale bez przesady 😎 A co do jarania, to wyglada jakby to chrzczone jakims dyso bylo 😀

Długotrwałe zażywanie prędzej czy później prowadzi do zaburzeń psychicznych.nabawić się depresji jest łatwo często spotkałem się z twierdzeniem,że ludzie " leczą" się narkotykami nie widząc swoich problemów pogarszając tym swoim stan zdrowia.brania narkotyków może przyczynić się do pogorszenia choroby  psychicznej.może prowadzić do psychoz, może przejawiać się w autyzm, schizofrenie paranoidalną,zaburzenia dysosacjacyjnych, zespołów napadu lekowego,syndromu obcej ręki, syndromu capgrasa i wielu innych chorób,które mogą zaburzać nam funkcjonowanie.u mojego znajomego zaczęło się od zaburzeń nerwicowych nieokreślonych po ostre zaburzenia psychopatyczne wynikające z schizofrenii

Psychozy i paranoje uczą czegoś i jestes później odporny. Chyba ze bomba się zawiesi to juz gorzej

---

Ja tam dzięki paranoi wiem ze wszystko siedzi w glowie i nie wkurwiaja mnie juz w sklepie ludzie

---

Na przyklad xD

---

Jak nie znałem zejść ,schiz,paranoi to miałem problem z zyciem w społeczeństwie a teraz wyjebka bo jest pieknie na trzezwo xD

---

Jak nie znałem zejść ,schiz,paranoi to miałem problem z zyciem w społeczeństwie a teraz wyjebka bo jest pieknie na trzezwo xD

Szatan69  Raz miałem coś podobnego gdzie na ciągu alfy ,7 dni dojebały mi dość konkretne schizy.Gadałem sam ze sobą xD z postaciami,których nie było xD jednocześnie czułem strach i uczucie wyjebania w pewnym momencie stwierdziłem " co będzie to będzie " i w taki o to sposób przetrwałem nie było tak źle ale zawsze mogło być gorzej. W tamtym momencie bardziej fizycznie dostałem po dupie niż psychicznie

Dilleraaaa czy ja dobrze widze??? Piszesz, ze zarzywanie dragow moze powodowac autyzm???  Ty na powaznie?