Recenzja książki o mikro dawkowaniu muchomora



A tutaj do pobrania książka o której mówi w filmie w języku polskim
https://megawrzuta.pl/download/ed80463ac...e2d17.html

Magiczna Teoria Świąt Bożego Narodzenia

Ktoś w ogóle juz to testowal jak wrazenia?

SztywnyMisza tegoroczne zbiory Amanity nadają się do spożycia dopiero w Grudniu. Suszone grzyby poddaje się podkurowaniu (curing)  przez 2 lub 3 miesiące przed zastosowaniem. Odpowiednie suszenie i kurowanie jest niezbędne dla zarówno dobrego smaku jak i mocy. 
Wszyscy będą się muchomorem zajadać w Święta 

Jak to przyrządzić to ja już wiem tylko chcialem sie dowiedziec od wasna jakiej zasadzie to działa czy to tylko oczyszcza duchowo itp czy jakaś pizds dokladna jest 

Myśle że to najpiekniejszy z grzybów!!!!

Ktoś w ogóle juz to testowal jak wrazenia?

Tak, ja przed chorobowym jadłem przez miesiąc z małymi przerwami na rc.

Ale mówię o ilościach 0,5-0,7 grama dziennie.
Jedzone prozdrowotnie, bez opcji fazy.
Obecnie odstawione, z uwagi na krwawienie z jelita grubego. Nie chcę dodatkowo obciążać organizmu. 
Gdy tylko dojdę do siebie tak na 100% to wracam do amanitki😁

Jeśli chcesz mieć fazę musisz zjeść tego co najmniej kilka gram. Różne źródła różnie podają ale można założyć, że dawka która jest potrzebna do uzyskania jakiejkolwiek fazy, to od 5 gram wzwyż, ale nie trzymałbym się tego jakoś kurczowo.
Sam osobiście nie pisałbym się na takie dawki, ale Ty rób co uważasz.

Ciekawie temat się rozwinął

Trip po muchomorze (na raz około 15g)