Temat poświęcony osobą które chorują schizofrenię lub inną chorobę psychiczna i lubią badania.

Ogólnie jeżeli jestem ustabilizowany wszystkie RC są dla mnie, tylko trzeba uważać na te co powodują wyrzut dopaminy takich jak mdphp i apihp oba brałem i schizmy były obecne przez kilka dni. Na szczęście biorę leki które stabilizują dopaminę, najbardziej bezpieczne dla mnie są 3 i 4 cmc MMC, ale nigdy nie ma pewności że niewywolasz nawrotu choroby. Wszystko też zależy od ilości przyjętej i leków jakie się bierze. Ogólnie odradzam badania jeżeli nie jesteście ustabilizowani. Wszystko jest dla ludzi, a dlaczego osoby z chorobami psychicznymi miałyby nie żyć na 100%.

Temat poświęcony osobą które chorują schizofrenię lub inną chorobę psychiczna i lubią badania.

Ogólnie jeżeli jestem ustabilizowany wszystkie RC są dla mnie, tylko trzeba uważać na te co powodują wyrzut dopaminy takich jak mdphp i apihp oba brałem i schizmy były obecne przez kilka dni. Na szczęście biorę leki które stabilizują dopaminę, najbardziej bezpieczne dla mnie są 3 i 4 cmc MMC, ale nigdy nie ma pewności że niewywolasz nawrotu choroby. Wszystko też zależy od ilości przyjętej i leków jakie się bierze. Ogólnie odradzam badania jeżeli nie jesteście ustabilizowani. Wszystko jest dla ludzi, a dlaczego osoby z chorobami psychicznymi miałyby nie żyć na 100%.

Jeśli lubisz 3mmc polecam 3mmc pills od sandka bo takto osobiście nie używam rc ani kanna , kiedyś tak ale teraz już nie masz recenzje w pigolach jak się nie mylę.

No to prawda ja ogólnie od 6 lat w rc sie bawie i przez pierwsze 5 lat poczatkowo 3mmc 4cmc 3cmc przez około ponad rok potem hex przez 3 lata
Nie wywołały na mnie żadnych uszczerbków na psychice zero schiz itd a po ponad roku z alfa vapo
zacząłem słyszeć swoj myśli gdzie wydawało mi się ze to ktos z daleka wola dla tego tak cicho to slysze. Zacząłem wychodzic jak debil z domu by szukać tych głosów co mnie wołają itd dla tego od stycznia 2022 teraz 1 weekend sobie zabalowalem i potem znów przerwa. Juz nigdy więcej alfy ani żadnych dragów w ciagu nie biorę. Nadal czasami słyszę swoje myśli ale to raz na miesiąc sie zdarzy albo może caly czas tak jest ale nie zwracam na to uwagi? Nie wiem cieszę się ze to ustąpiło dla tego teraz jestem degustatorem nie częściej niz weekend jeden w miesiącu by nie wróciły nawyki

Generalnie dragi przy chorobie psychicznej to dolewanie oliwy do ognia. Szczególnie jak bierzesz leki bo w połączeniu z dragami one szkodzą zamiast pomagać.

Tak czy siak kazdy zna siebie najlepiej, lub przynajmniej powinien. Stay safe!

Generalnie dragi przy chorobie psychicznej to dolewanie oliwy do ognia. Szczególnie jak bierzesz leki bo w połączeniu z dragami one szkodzą zamiast pomagać.

Tak czy siak kazdy zna siebie najlepiej, lub przynajmniej powinien. Stay safe!

Święta racja leci plus

Generalnie dragi przy chorobie psychicznej to dolewanie oliwy do ognia. Szczególnie jak bierzesz leki bo w połączeniu z dragami one szkodzą zamiast pomagać.

Tak czy siak kazdy zna siebie najlepiej, lub przynajmniej powinien. Stay safe!

Święte słowa,  każdy wie na co może sobie pozwolić. Pozdrawiam

Znam takich, którym rzekomo wpierdalanie stimów pomagało przy schizofrenii Jednak to pewnie jedynie chwilowa ulga i "pomoc", bo na 100% prędzej czy później stan jego psychiki znacząco pogorszy się przez chorobę i plus dolewanie oliwy do ognia, czyli tyranie bani stimami.

mój kolega jak wpier.... kilka dni to zawsze zadaje mi pytania dziwne czy ruchałem jegio dziewcZyne heheha jak go puści to przeprasza był już kiedys na leczeniu ma schizofrenie poamfetaminową ... po kilku latach walenia schizofrenia to juz norma tak mi się wydaje

Mi sie wydaje że ześwirowałem, i nie tylko mi duzo osób mi to mówi ciagle z maczetą siedzę jak świr kiedyś tak nie miałem.
Ciezko sie dogadac z osobami w nieklimacie

mój kolega jak wpier.... kilka dni to zawsze zadaje mi pytania dziwne czy ruchałem jegio dziewcZyne heheha jak go puści to przeprasza był już kiedys na leczeniu ma schizofrenie poamfetaminową ... po kilku latach walenia schizofrenia to juz norma tak mi się wydaje

Hehe , to jebnij ja wtedy nie będzie pytania xd oczywiscie swiruje hehe

---

Mi sie wydaje że ześwirowałem, i nie tylko mi  duzo osób mi to mówi ciagle z maczetą siedzę jak świr kiedyś tak nie miałem.
Ciezko sie dogadac z osobami w nieklimacie

Oj tam oj tam , tez sie ganiało frajerow z.macheta w samych gaciach po nocy przez pół miasta haha i raczej zdrowy jestem. Pozdrawiam.