Co musiałoby się stać, żebyś przestał brać narkotyki (na zawsze)?
04/25 

narazie bez banera, ale to jeszcze załatwimy

Co prawda to samodiagnoza, ale od pamiętnego mocarnego "hex-en analog" od Patrona obawiam się że dorobilem się zespołu Da Costy. Pierdole takie zabawy. Kocham dysocjanty jednak bo bardzo pomagają mi kiedy jestem depressed (keta w USA jest uzywana do leczenia depresji lekoodpornej).

A wszystkie narkotyki możliwe? Miłośc, taka prawdziwa. Widziałem masę, ale to masę wpisów ludzi załamanych na r/rc ktorzy zgadzali sie ze sobą, że odurzanie się substancjami to tylko chwilowa przyjemność, szkodliwa na dodatek, która marnie imituje prawdziwe uczucie bycia kochanym.

Mieć raka albo dziecko w drodze

ograniczylbym do minimum (idk, 2-4 razy w roku) gdybym wlasnie spotkal prawdziwa milosc, a skonczylbym jesli stalaby mi sie wielka krzywda po dragach/wpadlbym do puchy albo sie zeschizowal i bylbym mentalnym warzywem

Musialbym znac przyszlosc.

Musiałbym zostać złapany przez rodzine co równa się z stratą honoru i człowieczeństwa w ich oczach

aleqqsu aj tam pierdolisz zależy wszystko od podejścia, moja rodzina wie że latam i chuj jej do tego co robię takie jest przynajmniej moje podejście jak i wielu ziomków z okolicy, najczęściej znajome się przed rodziną ukrywają w tym przypadku, a większość facetów ma wyjebane co o tym że bliscy się dowiedzą

ProducentRC  pewnie zna podejscie i stosunek rodziny, dlatego tak pisze

ProducentRC  pewnie zna podejscie i stosunek rodziny, dlatego tak pisze

Proszę o nie robienie dyskusji w pytaniu dnia, jak chcecie komuś odpowiedzieć, to zróbcie to jak ja, ale dalej tego nie róbcie, zostawcie like albo dislike, jak kto woli. To nie jest temat do spamowania, 1 odpowiedź - druga w postaci like lub dislike lub w ogóle.


Pytanie dnia to pytanie dnia, a nie miejsce do rozmów, spokojnie będzie Gradobicie, będą wywiady i gazetla, tam się rozgadacie, następne takie odpowiedzi będę usuwać, z poważaniem Pudzilla. A z resztą, pytanie dnia będzie codziennie.

Zależy co się rozumie przez słowo narkotyk? (nie będę się tutaj rozwodził - proponuję to pytanie zadać) ;P

Jeżeli chodzi o RC - to być bliski śmierci, np mieć nieuleczalnego raka, i jakimś cudem wyzdrowieć. Innymi słowy - zakochać się od nowa w życiu :0