Aptecznych koników pamiętam musiałem do 10 tabs brać abyboczy otworzyłem .

Bromazolam bromazolam czekam na potwierdzające info, że mogę go oczekiwać

gdzie dostanę klona w prochu i jak zrobić ekstrakt z tego wytłumaczy ktoś na pw

Uderz do mnie na pm to Ci wszystko krok po kroku wytłumaczę
Narobiłem się tego więcej niż słoików na sezon

Pierwsze doświadczenie klony. Kolega wysłał mi parę na nerwobóle w klatce piersiowej po maratonach z RC i pomagało. Z 2 lata brałem codziennie od mg do 4 maks w weekendy.

Klony też rozjebały miłość mojego życia, bo zacząłem żyć w swoim świecie, nie zauważałem, że coś złego się dzieje w związku (bez kłótni, bez awantur, ale Ją coś męczyło a ja nie potrafiłem tego dostrzec bo codziennie klonik i kilka piw i jest pięknie)

(wcześniej panikowałem, że zawał, biegałem po sorach, rodzinna mi na nadciśnienie wypisywała jakieś leki, wcześniej na rzekomy refluks milion różnych leków)

Generalnie klonazepam to lek na wszystko dla mnie. Chcesz spać śpisz jak dziecko, chcesz latać, latasz. Coś boli, uwiera, swędzi itd. klonik i po problemie

W połączeniu z wódką nieśmiertelność i brak jakichkolwiek lęków, fobie stają się czymś zabawnym z czym chciałbym się podroczyć

Benzo ogólnie na zjazdy po stimach, czasami na podkładkę do schizogennych rc

Obecnie bromazolam mnie pięknie usypia (chociaż to nie benzo poniekąd chyba)

Zastanawia mnie jak to jest z bromazolamem i uzależnieniem. Wiadomo, że kloniarze niekiedy dochodzą do takiego stopnia, że dopiero po całym listku czują coś tak im tolerke wyjebuje a nagłe odstawienie może skutkować nawet śmiercią.

Jak to jest z bromazolamem horsii @"PUDZILLA" coś wiadomo Wam jak to jest z tym bromem? Jak się skończy będę miał problemy biorąc codziennie 6-12mg przez miecha czy dwa?

Kloniki to dar od boga

Alpra nieraz clon tylko leci

nienawidze tych substancji, przynajmniej RC benzo xD
po xanaxie wszystko bylo spoko, czulem sie nawet lekko na speedzie po 2mg i 2 piwkach bez tolerki, ale flualprazolam i clonazolam to totalne scierwo xD
1mg flualpry odcinalo mnie za kazdym razem po 30 minutach od wziecia, ale blackouty byly spokojne, zjadlem kabanosy wypilem cole i pisalem glupoty z kolegami, ale clo to byla przesada kompletna xD zaczelo sie wychodzenie z domu itd.
ostatni raz jak wzialem, tj 2 lata temu prawie to po wzieciu jednej tabletki clonazolamu 0,5mg dostalem blackouta (jak zawsze po rc benzo) i na blackoucie wlasnie ojebalem 12 tabsow kolejnych i od tamtego czasu nie mialem stycznosci z benziakami

Witam was
Mogę poprosić bardziej doświadczonych o porównanie mocy?
Dokładniej mówiąc to chciałbym się dowiedzieć ile razy słabszy/mocniejszy jest FLUNITRAZOLAM w porównaniu do:
-bromazepamu
-alpry
-diazepamu
-clona
Zbliżają się moje pierwsze testy flunitrazolamu i bromazolamu.
O ile o bromku juz coś tam troszkę wiem tak o flu jest bardzo dużo sprzecznych informacji.
Jedni pisza że flu kosssasa i żeby zacząć bez tolerki od połowy tabsa 0.25mg,inni pisza że trochę zmuli i nie ma tragedi i żeby wrzucić 2 x 0.25mg. Jeszcze inni że ledwo odczuwalne działanie.
Może to sprawa tolerancji ,chociaż te osoby które przytaczam piszą że maja prawie zerową.

Co wy powiecie?
Jak to zapodać żeby poczuć ,zapoznać się i czasami nie zerwać filmu.
Ma przyjść w pillsach 0.25mg.
Porównanie do tych a nie innych bo akurat te najczęściej biorę i znam „moc„.
@PUDZILLA może ty coś powiesz?

jak juz sie obchodziles z benzo, to zapodaj sobie caly krążek, flunitrazolam to petarda, bardzo mocne benzo, ale krotko dziala w prownaniu do tego co wymieniles

Petarda mocniejsze od wszystkiego co wymieniłem?