DŻUMA nie, raczej nie. Euforyki i empatogeny działają jak powinny. Ale słyszałem o takich przypadkach że ludzi przestały rzeczy klepać po spotkaniu z bk-ebdp.

@"Pixel40" horsii

Ja raz zjadłam niewiele, doustnie, ale ta faza jakaś dziwna była, mroczna, nie dla mnie i nie chciałam więcej.
Efylon dodatkowo znosi działanie benzo.
Mało tego - jak nie trafiłeś z dawką, to jeszcze Ci podkręciło efylonową fazę.

Lepiej trzymać się z daleka od tego.
Ja pamiętam, że dwa sorty kiedyś latały - żółty i brązowy chyba. Któryś z nich był mocniejszy.
Mało kto decydował się na dłuższy romans z tą substancją po jednorazowej przygodzie.
To samo było z "klefereinem", który okazał się chyba starą, znaną już substancją z grupy piperazyn bodajże, od której czacha aż dymiła.
Nie pamiętam dokładnej nazwy, ale jak znajdę, to uzupełnię info.

Skoro nawet benzo tego nie zbija, to co to musi być za eksperyment naukowy - to już samo mówi za siebie. Czasem lepiej nie ćpać niż ładować w siebie coś takiego, no ale każdy ma swój rozum, prawda?

DŻUMA tak, efylon to do siebie miał, że benzo nie pomagało a często pogarszało sytuację.
brązowy był tym mocniejszym,

a kleferein to był w pewnym sensie i scam, i po prostu dziadowska piperazyna

horsii

Już wiem, co to było! Znalazłam
To mogło być słynne, kardiozwałowe pFPP.

To już chyba lepiej pochorować sobie trochę na grypę czy... dżumę 
niż umierać po tym na zawał w męczarniach.

DŻUMA kleferein to 3,4-cfp, czyli taka fuzja mCPP i pFPP - pomysl wspaniały ale z 90% tego co było na rynku podpisane kleferein to nie był kleferein, wywód na ten temat pisałem tutaj już https://dopal.net/Temat-Narkotyki-i-praw...58#pid5158

a tak wracając do tematu - ja tam po 3-cmc płakać nie będę. 2-mmc jest fajne, tylko ciekawe czy zawita kiedyś do polskl czy trzeba będzie kupować po zagranicznych sklepach po 100zł/g.

ale np 5mapb jest wszedzie nie legalne, a mozna je dostac

DŻUMA kleferein to 3,4-cfp, czyli taka fuzja mCPP i pFPP - pomysl wspaniały ale z 90% tego co było na rynku podpisane kleferein to nie był kleferein, wywód na ten temat pisałem tutaj już https://dopal.net/Temat-Narkotyki-i-praw...58#pid5158

a tak wracając do tematu - ja tam po 3-cmc płakać nie będę. 2-mmc jest fajne, tylko ciekawe czy zawita kiedyś do polskl czy trzeba będzie kupować po zagranicznych sklepach po 100zł/g.

Aaaaa, faktycznie. Rację masz, chłopie.
Coś mi się popierdoliło.
Pomysł wspaniały, tu się z Tobą zgodzę, 
nie ma co 
Kleferein made in Uganda
by Masters of Nieudana Synteza Syntezy.

I co to będzie ?
Ja mogę Metykaton gotować hehe

Nauczyl bym się syntezy by produkt końcowy był w prochy albo krystalizacja

Juz trochę studiuje tą metodę.

@"M100" i elegancko ucz się to później będziemy diil robic hehe

Kto wie trochę srudiuje o metykatonie ale bez użycia nagmanganianu.