Na łyso.

Na zero, moje zakola są zbyt potężne żeby utrzymać je na smyczy

od durszlaka

ostatnio na zero się ojebalem elegancko i jak Arjen Robben wyglądałem ahahahaha


chyba powtórzę

Nie chodzę do fryzjera, bo sam się na glace gole 
wwojtuss sorki, ale jak słyszę, że chłop się prawie popłakał z powodu włosów, fryzury czy tym podobnych spraw to się zastanawiam w jakich ja czasach żyje, toż to kabaret...

Poebanyi.... Na łyso się golicie i koksami jesteście?

Ja zapuszczam se włosy zęby kitkę mieć na samuraja albo warkoczyki sobie zrobić jak najładniej. Może się spodobam jakiejś łasce.

Fryganie to chyba slang więzienny. We więzieniu mnie obcięli kurwa właśnie na krótkoi włosy które zapuszczałem długo (bo nie chcę wyglądać jak Patologia,) 
I jeszcze powiedzieli że lepiej wyglądam w krótkich hahahaha

Zapuszczam włosy obecnie