Po czym poznajesz że przesadziłeś z badaniami i co wtedy robisz?
Wiadomo różne odczynniki dają różne odczucia więc informacja o substancji/grupie substancji mile widziana.

Wrzucam xanax i uspokajam oddech

Mierze się ze swoją głupotą i tyle

Dopóki nie rzygam to nigdy nie jest za grubo, a gdy jest za grubo to rzygam

Jak jest za grubo to wkręcam sobie jeszcze grubsze rzeczy, że umieram, że mam robaki w mózgu i wątroba mi wyłazi. Najgorsza schiza to świadomosć bycia robakiem w skali wszechświata i jak rozkminiam ile jest gwiazd we wszechświecie to mózg krwawi. Biorę 1p-lsd i palę synt kanna.
Musi być giga grubo. Uwielbiam miecz taką czope na bani, że to nieprawdopodobne.
Raz miałem coś takiego po 1p-lsd + adb-butinaca + dużo energetyków. Zdenerwowałem się grą bo ktoś coś tam, splugawił ołtarz (głupota) ale to tak jakby gniew, czy te emocje, hormony zostały spotęgowane i miałem widzenie jak w 20 odcinku dr. house (jak ktoś chce obejrzeć- filman cece, s01e20 około 3:20) Diagnoza- udar (niedokrwienny? Udar nerwu wzrokowego?) Ten dr house monitor to był ze 3-4 metry przedemną, taki tunel a w rzeczywistości monitor z grą był z pół metra odemnie

zalezy po jakiej substancji, a ze glownie badalem ketony, to przewaznie nic nadzwyczajnego, bo specjalnie robilem grube wrzuty zeby sie ostro sturbic, ale nawet duze wrzuty nie daly mi tego czego oczekiwalem, wiec po prostu szczeka wylatywala mi z zawiasow i pocilem sie jak prosiak, wzialem prysznic, przeczekalem i bylo git

dorzucam

a co mam robić, próbuje ogarnąć, we łbie jeszcze łatwo sobie poukładać na sajko chociażby, ale jak są objawy somatyczne to już nie jest tak lekko, walka trwa

Jeśli przegialem, to mam się układać do spania to przede wszystkim magnez, Wit. B6, niacyna, uzupełniam cukier, pije sok pomidorowy. Czasem kakao lub czekolada. Jeśli nic nie pomaga to waleriana i/lub melisa. Zdarza się buch jak jest pod ręką, benzo ostatecznośc jak już paranoję się włączają....
Chociaż nie zaprzeczam, zdarzało się, że jak przegialem to dorzucalem jeszcze więcej i więcej aż było naprawdę nieciekawie