Forum TOR
Już teraz zapraszamy na nasze forum w sieci TOR.dopal67vkvim2qxc52cgp3zlmgzz5zac6ikpz536ehu7b2jed33ppryd.onion
Kopiuj adres
Jak długo zdarzyło Ci się funkcjonować bez snu?
25.09.2023, 22:51
Mój organizm nie rozumie jak można nie spać 6 czy 7 dni. Error się włącza.
Przecież po czymś takim to wyobrażam sobie tylko tylko jakiegoś ćpuno-zombiaka XD
Dawno temu kilka razy zaliczyłem 3 doby i po tym czasie przewracałem się już sam na łóżko.
Następne dwie doby dochodziłem do siebie
Tak bywało kilka lat temu.
Obecnie coś takiego jest mało prawdopodobne.
Przecież po czymś takim to wyobrażam sobie tylko tylko jakiegoś ćpuno-zombiaka XD
Dawno temu kilka razy zaliczyłem 3 doby i po tym czasie przewracałem się już sam na łóżko.
Następne dwie doby dochodziłem do siebie
Tak bywało kilka lat temu.
Obecnie coś takiego jest mało prawdopodobne.
NIE dla OPIO !!!
#Pudzilla#Ferdzio#ktonastępny?
#Pudzilla#Ferdzio#ktonastępny?
29.09.2023, 17:01
3 noce na krajówce ale to już za mocny stan ,schizy, urojenia , na odpierdalałem takich głupot wtedy że szkoda gadać jest mi wstyd do dzisiaj przed rodziną , dlatego powiedziałem że nigdy więcej fety nie tknę , wole te 3cmc sobie wszamać tak jak kolega wyżej napisał
29.09.2023, 17:22
Mnie kiedyś z powodu braku snu kilka dni odcięło po przyjęciu alfy.
Zapaliłem żarówe, taką konkretikos dym jak mleko i się obudziłem.
Zapaliłem żarówe, taką konkretikos dym jak mleko i się obudziłem.
07.10.2023, 20:08
Prawie 6 dni na 3-cmc bez minuty spania, bez jedzenia(prawie) bez przerwy od dorzuty dłuższej niż 2h.
Ile tematu zużyłem nie wiem, ale ostatnie godziny szło jak pojebane.
Zaczęło się na spokojnie pewnego popołudnia w tamtym roku - później nocka - dzień ładowane. Jakimś cudem tak zleciało 5 dni.
Szósty dzień to była tragedia. Miałem myśli żeby skończyć loty, ale(nie wiem po chuj) wtedy mój cykl wyglądał następująco: cały czas leżenie z kardio i burdelem w głowie > wstanie do krechy 0.4g > dalsza męka.
Nie wiem czemu tak robiłem, było to okropne uczucie, byłem cały blady, serce kołata a mój sprany łeb miał nadzieję że przy następnych wielkich dorzutkach cudownie wstanę i będę leciał dalej.
W końcu po zaaplikowaniu kolejnej wielkiej ___ poszedłem do łóżka i zasnąłem - spałem z 10h. Powoli wracałem do normy.
Ile tematu zużyłem nie wiem, ale ostatnie godziny szło jak pojebane.
Zaczęło się na spokojnie pewnego popołudnia w tamtym roku - później nocka - dzień ładowane. Jakimś cudem tak zleciało 5 dni.
Szósty dzień to była tragedia. Miałem myśli żeby skończyć loty, ale(nie wiem po chuj) wtedy mój cykl wyglądał następująco: cały czas leżenie z kardio i burdelem w głowie > wstanie do krechy 0.4g > dalsza męka.
Nie wiem czemu tak robiłem, było to okropne uczucie, byłem cały blady, serce kołata a mój sprany łeb miał nadzieję że przy następnych wielkich dorzutkach cudownie wstanę i będę leciał dalej.
W końcu po zaaplikowaniu kolejnej wielkiej ___ poszedłem do łóżka i zasnąłem - spałem z 10h. Powoli wracałem do normy.
08.10.2023, 09:56
3dni na pełnych baletach latałem od piątku do niedzieli po klubach after życia był