Witajcie,
Zbliża się jesień, a wraz z tą piękną porą roku - okres przeziębień.
Moja propozycja na ten okres to herbatka z pędów świerka, które można zbierać praktycznie przez cały rok.
Podczas zbioru szukamy młodych pędów, które wyrastają jako ostatnie na gałązkach. Można je odróżnić od starego igliwia kolorem - są po prostu nieco jaśniejsze.


By uzyskać najintensywniejszy wywar, igliwie należy oddzielić od gałązek i rozdrobnić (np. zblendować lub pokroić nożem) jednak w takim wariancie musimy je później odcedzić, co może być upierdliwe.

By tego uniknąć pędy wrzucamy w całości do garnka (najlepiej do pełna) i tak gotujemy to pod przykryciem 30 minut na wolnym ogniu.




Jest to optymalny czas by uzyskać intensywny wywar - przetestowane metodą prób i błędów 😁
Dłuższe gotowanie daje już zbyt żywiczny smak.
Z uwagi na cierpki smak wywaru wsypuję łyżkę cukru na ok pół litra. Można użyć miodu jeśli ktoś lubi.

Po przygotowaniu kolor wywaru jest taki sam jak słabej herbaty.




Smak jest cudowny😋 leśny, rześki, lekko cytrusowy.
Przed snem, petarda na zaśnięcie👍 Serio.


Jest to swoista bomba odżywcza, w igliwiu i pędach świerkowych obok olejku świerkowego znajduje się żywica bogata w kwas abietynowy; ponadto prowitamina A, witamina C 175-400 mg/100 g, zależnie od wieku igieł, terminu zbioru. To kilka razy więcej niż owocach dostępnych w sklepach - jabłka ok. 20, cytryny 60, truskawki 90. Witamina C jest bardzo nietrwała, jej zawartość w skutek obróbki termicznej zmniejsza się o około połowę.


Ponadto:
*ma działanie wykrztuśne
działa napotnie i pomaga obniżać gorączkę
*wspiera oczyszczanie nosa podczas kataru, ułatwia oddychanie
*działa rozkurczowo na mięśnie tchawicy i oskrzeli
*pobudza wydzielanie soków trawiennych
*działa moczopędnie
*wpływa przeciwzapalnie i kojąco na śluzówkę przewodu pokarmowego, łagodząc stany zapalne.


Na zdrowie



Podczas pisania skorzystałem ze źródeł:
poradnikzdrowie.pl
bushcraftwilson.blogspot.com
wiedza własna zdobyta empirycznie😎

kot_kreskowy idealny wpis. Po pierwsze coś mnie bierze. Po drugie lubię testować coś co nie przetestowane. Po trzecie jestem u znajomego w domku letniskowym po środku lasu  więc mam dostęp do towaru 😁

C84S 
Weekend na domku?
Zazdro😎
Rób śmiało. Pychotka😋

ciekawa sprawa, sa jakies przeciwwskazania do takiej herbatki? moze z jakich drzew nie zbierac pedow?

Taką herbatkę zawsze babcia za dzieciaka dawała mi na przeziębienie 

ciekawa sprawa, sa jakies przeciwwskazania do takiej herbatki? moze z jakich drzew nie zbierac pedow?

Z tych, które rosną na autostradzie 😎

Reszta się nada😁

kot_kreskowy przetestowane.

Ostało się z całego garnka pół szklanki do degustacji...

Bo...

Po pół godz gotowania na wolnym ogniu przelewam do naczynia szklanego, które ku mojemu zaskoczeniu nie było żaroodporne. Tylko na zimną wode. WTF?

Szkło wydało dźwięk pękającego lodu na zamarzniętym jeziorze .

I...

Rozlało się... otco 

W końcu dzisiaj piątek 13. Cos pozytywnego musiało się odjebac. 

Ubaw po pachy. Najbardziej ubawione 2 litry wrzadku rozlane po całej kuchni....

Wniosek nasuwa się tylko jeden.

 Nie wlewał wrzątku do szkła na stole. Rób to w umywalce. Mniej sprzątania 🤪😝😜😛😋

Na pewno zrobię jeszcze raz. Smak nieznany dotychcaaz przez moje kubki smakowe. Jak zadziała. Obacze.

Achoj

---

---

Jakoś nie przemawia do mnie wygląd tej herbatki. Jednak coś musi być na rzeczy że tak zachwalają

herbatka z amanitki wyglada do zludzenia podobnie

C84S 
To nie jest przypadkiem sosna?
Ups...😎

Ale spokojnie. Sosna też może być.
Na pewno się nue otrujesz😁
Jest po prostu inna.