Po fecie staje Kajabuza  ale ciężko utrzymać wzwód.
A libido jest konkretne, po RC stimach również

Co kurwa?
Mów za siebie. Ja mogę drwa rąbać po fecie😎
Po alfie, nepie to się zgodzę ale nie po fecie wariacie.
Stary już jesteś i tyle   KiszczaK

Starość nie radość przyjacielu xDDDDD

A ja nie mam problemu z masztem po stimach xD

U mnie to zależy z tymi stimami.
Kiedyś po alfie dawałem radę ale musiałem się trochę namęczyć.
Teraz nie ma szans.
Po nepie tylko do drugiej max trzeciej dawki, później fiflak się robi

Natomiast Hex escobarowy to jakby inna liga. Ten proch jest pojebany, ogień kurwa że strupy na wacku

Nie czaje po co prowokowac takie tresci, kazdy ma jedno zdrowie.

---

Kiedy wzialem go do reki raz byl twardy, raz byl miekki.

Dziekuje i dozooba <3

Dużo tego było nie zlicze

kot_kreskowy  Epsiakos KiszczaK najgorzej jak stim czy inny wynalazek wypierdala libido w kosmos, a "gumiś" nie chce współpracować i tak męczysz się całą noc, żeby zaczął współpracować. 😆

Kilka razy po PENTEDRONIE (i chyba ETYLOFENIDACIE) miałem tak, że rączki na kołderce, a ja leżałem całą noc i posiłkowałem się niesamowicie realistyczną wyobraźnią i to mi wystarczało. Nawet przez myśl nie przeszło bawić się w jakieś masturbacje, bo w wyobraźni działy się rzeczy które czułem na ciele można powiedzieć... Taka ciekawostka. To było coś niesamowitego. Jak sen na jawie. 🙂

Libido to też trochę kwestia indywidualna.

Właśnie! Miałem pytać.

Bo my faceci to wiadomo - wiosło w rękę i heja - a jak to jest z kobietami? Są jakieś Panie na sali i się wypowiedzą?

Czy kobiety też miewają takie sesje całonocne przy pornosach? Czy to się w ogóle zdarza? Czy zdarza, ale rzadko? 🤔