Ile razy w miesiącu, tygodniu obcujesz, bawisz się z zakazanymi substancjami?

Z zakazanymi? Nigdy... tylko 100% legalna chemia.

O kurwa xD to pytanie dojebałeś zależy jak leży 
z sianem. Zawsze mam też ziomka pod ręką to poratuje czasem

ostatnio rzadko, zwlaszcza jak w trakci rehabilitacji  barka jestem. ale przed wypadkiem jak sie zastanowie to nie czesciej niz raz na miesiac

Zrobiony jestem codziennie ale kreski nie było już prawie miesiąc .

od dłuzszego czasu sporadycznie. Nie pamietam kiedy ostatnio.

Miałem taki okres że codziennie, ale te czasy już za mną. Teraz raz na 2 tygodnie i też fajnie jest 

Staram się tylko weekendowo ale wychodzi różnie ,czasem się zdarza nawet w tygodniu  teraz dwa tygodnie przerwy miałem i po głowie chodzi mi tylko jedno hehe

C84S....fajnie i ekonomicznie. Czujesz się zdrowszy, zauważyłeś jakieś dodatkowe pozytywy poza oszczędnością $ ? 

Czeslawo  tutaj nawet nie chodziło o kase. Bo sztukę miałem za 8 zeta. A jak ktoś chciał to goniłem po 100 złotych. 
Ale zdrowotnie to bardzo. Jak leciało się w ciągu, to pociłem się nie miłosiernie, cały czas kichol zawalony. Nie spało się 3 dni z rzędu, potem kima i tak w kółko. Szczerze ciesze się ze te czasy skończyły się