Szybciej myślał, szybciej czytał, szybciej zapamiętywał.

Kiedyś jakieś farmazony baba od matmy mówiła. 
Że jak byśmy 100% mózgu używali to by można było przez szkło przejść xD

Bym był jak w filmie Lucy xD

Myślę, że nic dobrego...

Dojebane pytanie, co by się stało? Gdyby nie moja dobra wola i trzymanie gęby na kłódke już ktoś pożegnałby się z swoim "zasranym życiem usłanym różami" rypło by się wszystko w najgorszych koszmarach jej ani jemu by się to nie śniło. A dla mnie to by było zwyciestwo i pozycja wygrana.

XD tylko, że my używamy praktycznie 100 proc mózgu. Ci co myślą, że tam 10 czy 20 proc to powielają mity i stereotypy 😉
horsii i Ty się dajesz manipulować fejkom ? 🤭
https://www.antyfake.pl/w-ilu-procentach...-swoj-mozg

Lukas1985 przecież wiem że to bzdura. Jakis fabularny film amerykanski spopularyzowal to ze "że uzywamy tylko 3%" czy iles tam. Moja odpowiedz bardziej zartobliwa byla

XD tylko, że my używamy praktycznie 100 proc mózgu. Ci co myślą, że tam 10 czy 20 proc to powielają mity i stereotypy 😉
horsii i Ty się dajesz manipulować fejkom ? 🤭
https://www.antyfake.pl/w-ilu-procentach...-swoj-mozg

Zgadzam się z tym, aczkolwiek większość jest podobno używana podświadomie  stąd pewnie to nieporozumienie się rozsiewa

Dobra, sama tego chciałaś😎

Gdybym użył całej mocy swego mózgu, wysłałbym ogromny impuls elektromagnetyczny w kosmos.
Impuls przechwyciliby kosmici i myśląc, że to wiadomość od nieznanej cywilizacji, przybyliby na Ziemię.
Wyłapałbym te karakany, uwięziłbym ich w ogromnym laboratorium i kazał wyprodukować megaklefa.
Gdy już bym tego mega klefa miał, zainstalowałbym go w gigantycznej automatycznej pompie analnej, rurkę wcisnąłbym w dupsko fake baby Yalaska, po czym wcisnąłbym "start".

W tym momencie megaklef rozrywa dupsko fake baby, ta puszcza olbrzymiego bąka i klef wylatuje z dupy obryzgując ściany, podłogę oraz sufit a fake baba odlatuje w kosmos wesoło przy tym popiardując.
Yalasek dostrzega jak jego kochanka odlatuje, wkurwia się, rzuca to wszystko wpizdu i wyjeżdża w Bieszczady gdzie pozostaje księdzem.
I tak oto uratowałem Yalaska przed pochłonięciem go przez alfę.
Hurra😁

kot_kreskowy uważaj bo jak esco to przeczyta, to tych kodów ci nie wyśle powołując się na klauzulę sumienia xDDD