Co ci mogę napisać to się nazywa polska służba zdrowia. Zamiast pomóc za wczasu oni wolą czekać do ostatniej chwili. Tak było jest i będzie. No ja z ogarnięciem benzo nie mam problemu bo mam gadane i moja bajera zawsze przechodzi więc nie wciskają mi hydro czy inno gówno podobnych.

Hydro na ataki paniki to jak nalepienie plasterka na złamaną nogę. To takie "pewnie udajesz, masz i odpierdol się" po lekarsku xD

daniel776 Na niektórych działa. Ale na nas ćpunów to jest jest za słabe i daje tylko efekt placebo. No ale czego można się spodziewać po lekarzach, psychiatrach oni bardzo nie chętnie przypisują benzo na takie stany wolą wpierdolić hydro co gówno daje. Nie jestem pewien po jakim czasie dokładnie , ale ja efekt placebo odczuwałem po 30 min od zażycia. Nie żebym cię straszył, ale uważaj niektórzy mają pojebane sny po tym w tym ja. A jaką dawke miałeś 10mg czy 25mg?

Ale jeśli chłop nie ma historii choroby to się zaczyna od najlżejszych leków. 
Zwłaszcza, że 90 proc z ludzi walących benzo nie ma pojęcia w jakim jest gownie.

Powiem tyle, że przy tej substancji nie ma co oczekiwać spektakularnych efektów 💭
Pamiętajmy o tym, iż lek ten jest lekiem przeciwhistaminowym, sosowanym w celu leczenia alergii(u mnie dobrze sprawdza się przy alergiach skórnych, pokrzywkach), którego skutkiem ubocznym jest uspokojenie, sedacja itp. Lecz jeśli użytkownik, któremu hydroksyzyna została zapisana, stosował wcześniej benzo lub podobnie działające środki, nie ma co oczekiwać spektakularnych, bądź w ogóle jakichkolwiej z ww. "efektów ubocznych", więc trzeba leczyć się czymś mocniejszym. Działanie wtedy jest znikome/żadne, ew. objawia się jako placebo(rzadko występuje nawet to, jeśli wcześniej ktoś przeczytał chociażby ten wątek) 😉