Mam do Was pytanie, czy pójście na saunę kilka godzin po zakończonym ćpaniu ma sens? Czy jest to zdrowe? Tak się zastanawiam czy taka sauna nie wspomoże szybsze oczyszczanie organizmu? Jakie jest Wasze zdanie?

Nie wiem,  czy to zdrowe, czy nie, natomiast kiedyś w hotelu sobie poszedłem do sauny po kilku kreskach i było tak dość dziwnie. Nie umiem tego opisać, ale czułem taki dziwny odlot xd

Raczej tak szybko bym nie szedł.
Podniesienie temperatury ciała będąc jeszcze pod wpływem może się źle skończyć.
Jak jesteś 'sercowy' to odpuść.

Ja bym sobie odpuścił,  po picu alko na 2 dzien dobra sprawa

Dzięki chłopaki za odpowiedzi. Tak też zrobiłem. Na saunę pójdę jutro

Ratchet i jak tam po saunie? 😊 Wydaje mi się, że to dobry pomysł. W końcu lepiej się odstresować, niż dalej kopać organizm, szczególnie po maratonach. 👍

Sauna oczywiście zaliczona Nie wiem na ile to ma wpływ na oczyszczanie z toksyn, ale samopoczucie poprawiło

Może nie sauna, ale po maratonie czy też w trakcie polecam robić sobie inhalacje. Pomagają w chuj oczyścić zatoki no i jakoś tak człowiek inaczej się czuje po wdychaniu tej gorącej pary.

Po maratonie raczej sałna nie a napewno w trakcie serducho może nie wyczymac i człowiek jest odwodniony a tam się pocisz czyli organizm sie odwadnia  po paru dniach nie brania już szybciej wtedy faktycznie toksyn sie pozbywasz

Tutaj akurat temat sauny, ale szybkie skoki zmiany temperatury wody też mają znaczenie. Zajebałem kiedyś kreskę po czym poszedłem się kąpać z szybkiego rozbiegu odkręciłem wodę i pech chciał była to zimna woda dostałem takiego szoku, serducho zaczęło mi nawalać jak pojebane i dodatkowo zakręciło mi się w głowie. Od tamtej pory zanim poleje się wodą sprawdzą ręką jaka jest temperatura. Także wpływ ciepła, zimna ma dużo do znaczenia po takim maratonie czy chociażby zaraz po zażyciu.