Forum TOR
Już teraz zapraszamy na nasze forum w sieci TOR.dopal67vkvim2qxc52cgp3zlmgzz5zac6ikpz536ehu7b2jed33ppryd.onion
Kopiuj adres
Zaburzony sen
26.03.2024, 05:15
Siemanko !!!
Mordeczki mam taki problem, że od lat mam zaburzony sen. Różne leki brałem przepisane od lekarza i od siebie.
Przez ostatnie półtora roku brałem ketryl i tritico co nie zawsze pomagało .
Od soboty jestem bez leków i wgl spać już nie mogę zanim zasnę to już wstanę wczoraj chodziłem od 3:40 dzisiaj od 5 z przebudzeniami.
Czuję zmęczenie ale mam problem z zaśnięciem. Nie wiem jak to ugryźć czy lekarz psychiatra czy co ?
Kiedyś próbowałem brać estazolam i nawet to pomogło tylko nie chcę cały czas lecieć na lekach.
Ktoś miał podobnie? Jakieś wskazówki cokolwiek.
Miłego dnia .
Mordeczki mam taki problem, że od lat mam zaburzony sen. Różne leki brałem przepisane od lekarza i od siebie.
Przez ostatnie półtora roku brałem ketryl i tritico co nie zawsze pomagało .
Od soboty jestem bez leków i wgl spać już nie mogę zanim zasnę to już wstanę wczoraj chodziłem od 3:40 dzisiaj od 5 z przebudzeniami.
Czuję zmęczenie ale mam problem z zaśnięciem. Nie wiem jak to ugryźć czy lekarz psychiatra czy co ?
Kiedyś próbowałem brać estazolam i nawet to pomogło tylko nie chcę cały czas lecieć na lekach.
Ktoś miał podobnie? Jakieś wskazówki cokolwiek.
Miłego dnia .
26.03.2024, 12:21
Zmień specjalistę, może źle dobiera dla ciebie leki. Bardzo często tak się zdarza.
26.03.2024, 17:10
Zapierdol se piwko albo jakiś napar z szyszek chmielu kzołek lekarski stary dobry w spirytusie można w aptece dostać.. lawenda....
melisa do tego może jakiś wrzos a nie pierdol się z trittico SSRI tro stara kurwa
ludzie pierdolą że nie działa ale to trzeba w kurwe róznych roslin polaczyc a nie ze wypiła meliskę i dość
melisa do tego może jakiś wrzos a nie pierdol się z trittico SSRI tro stara kurwa
ludzie pierdolą że nie działa ale to trzeba w kurwe róznych roslin polaczyc a nie ze wypiła meliskę i dość
26.03.2024, 17:14
(26.03.2024, 12:21)Lifeisbrutal napisał(a): Zmień specjalistę, może źle dobiera dla ciebie leki. Bardzo często tak się zdarza.
Tak też kiedyś było aż jakiś zadziałał. Najlepiej to jakieś benzo na mnie działają .
Ferdzio Kiepski Mordo takie ziela mogą na mnie wrażenia nie zrobić chyba, że przy długo trwałym stosowaniu .
No nic będę dalej obserwował temat .
26.03.2024, 17:19
@"LooL99X" no i widzicie.. sami się wpierdalacie w najcięższe leko-dragi a później narzekanie że nie działają zioła A skad sie takie narzekanie bierze? z tego że po tych ziołach nie ma waszej kochanej fazy.. I zrobią wrażenie na każdym.. moja Babcia była najlepsza na wiosce zielarką.. dużo się nauczyłem, dużo się dowiedziałem
Mixować te zioła, moczyć to w spirolu... rozkładać na grzenikach.. dodawać do jedzenia np. rozmaryn(jeśli chodzi o spanie) Spacery.. jakieś bieganie
Po jednej takiej dobie jak się wpierdolisz w łóżko to zasypiasz w moment dzięki tym ziołom które "na was nie działają"... szkoda kurwa gadać
Ale wy wolicie przecież zjeść tableteczke benzo i jest fajnie miło, jest faza to można iśc spać.. Bezsens!
Mixować te zioła, moczyć to w spirolu... rozkładać na grzenikach.. dodawać do jedzenia np. rozmaryn(jeśli chodzi o spanie) Spacery.. jakieś bieganie
Po jednej takiej dobie jak się wpierdolisz w łóżko to zasypiasz w moment dzięki tym ziołom które "na was nie działają"... szkoda kurwa gadać
Ale wy wolicie przecież zjeść tableteczke benzo i jest fajnie miło, jest faza to można iśc spać.. Bezsens!
26.03.2024, 17:23
Ferdzio Kiepski
Mordo jeśli będziesz miał kiedyś czas i chęci mi to jakoś fajnie rozpisać o tych ziołach moczeniu ich itp to chętnie się w to wciągnę bo napewno nie zaszkodzi .
Mordo jeśli będziesz miał kiedyś czas i chęci mi to jakoś fajnie rozpisać o tych ziołach moczeniu ich itp to chętnie się w to wciągnę bo napewno nie zaszkodzi .
26.03.2024, 17:42
Tritico wziąłem dwa razy, pierwszym razem bo byłem po alko i ciekawość pijaka, drugi raz już świadomie i szczerze? Jak mam twarda psychikę tak po tym gownie następnego dnia nie dość że "kac" na trzezwo, dosłownie.
I to też nie tak od razu, dopiero jak dojechałem do matuli, nie chciała mnie z domu wypuścić taki blady się zrobiłem.
Wypiłem w sumie dwie kawy bo bardziej się senny czułem na początku, wracając do domu pierwszy raz czułem się na tyle chujowo że zwyczajnie się zatrzymałem na przystanku i próbowałem beltnac ale też się nie udało.
Wróciłem do domu, wegetowalem trochę i czytałem ile wynosi czas półtrwania, jak byłem pewny to zwyczajnie analog od patrona doprowadził mnie do stanu użyteczności xD nie polecam.
A co do samych problemów z zasypianiem, kolega ci pod sposoby które są skuteczne ale też nie działaja po 30sekundach tylko trzeba organizm przyzwyczaić, melisa w połączeniu z chmielem działają kojąco na organizm ale druga sprawa to głowa która musi też się przestawić.
Ja kwete używam w ostateczności, najczęściej jako przycisk off jak naprawdę się zapomnę przy stimach a mam do roboty np na 6 póki co jedynie miało to miejsce jak patron dorzucił kapkę za dużo mocy do analoga i się oszukałem xD.
Przestaw głowę, nie denerwuj przed snem itp. nauczyłem się zasypiać w takich warunkach często na zawołanie, nawet jak danego dnia brałem alfę, nepa czy ostatnio a.hexa (pomijając v. Pazur) tyle że ostatnia dawka nie mogła być później niż 5h przed pójściem spać. A co do kwety to dziwne, mi się udało pójść w kime po hexie od esco, owszem polecialo 200mg ale dało radę
I to też nie tak od razu, dopiero jak dojechałem do matuli, nie chciała mnie z domu wypuścić taki blady się zrobiłem.
Wypiłem w sumie dwie kawy bo bardziej się senny czułem na początku, wracając do domu pierwszy raz czułem się na tyle chujowo że zwyczajnie się zatrzymałem na przystanku i próbowałem beltnac ale też się nie udało.
Wróciłem do domu, wegetowalem trochę i czytałem ile wynosi czas półtrwania, jak byłem pewny to zwyczajnie analog od patrona doprowadził mnie do stanu użyteczności xD nie polecam.
A co do samych problemów z zasypianiem, kolega ci pod sposoby które są skuteczne ale też nie działaja po 30sekundach tylko trzeba organizm przyzwyczaić, melisa w połączeniu z chmielem działają kojąco na organizm ale druga sprawa to głowa która musi też się przestawić.
Ja kwete używam w ostateczności, najczęściej jako przycisk off jak naprawdę się zapomnę przy stimach a mam do roboty np na 6 póki co jedynie miało to miejsce jak patron dorzucił kapkę za dużo mocy do analoga i się oszukałem xD.
Przestaw głowę, nie denerwuj przed snem itp. nauczyłem się zasypiać w takich warunkach często na zawołanie, nawet jak danego dnia brałem alfę, nepa czy ostatnio a.hexa (pomijając v. Pazur) tyle że ostatnia dawka nie mogła być później niż 5h przed pójściem spać. A co do kwety to dziwne, mi się udało pójść w kime po hexie od esco, owszem polecialo 200mg ale dało radę
26.03.2024, 21:09
@"LooL99X" no ale nie przesadzaj z kwetiapiną w razie W, bo później już nie zaśniesz bez tego gówna. Jeśli nie musisz to w ogóle tego nie bierz tylko pik te chmiele itp., o ile możesz kładź się do łóżka w regularnych porach, wietrz z 5, teraz jak jest ciepło to nawet i 30 minut pomieszczenie, przed snem spacer. Ogranicz niebieskie światło albo w ogóle odstaw godzinę przed. Poczytaj trochę w Internecie, można sporo rzeczy znaleźć. Kiedyś się katowałem zolpi, teraz śpię bez niczego. 😃
27.03.2024, 20:09
Może uznacie mnie za głupka£, ale polecam sobie kupić krople o zapachu waleriany. Często jak mam problem z zaśnięciem daje kilka kropel na poduszke i śpię jak zabity serio działa.