Forum TOR
Już teraz zapraszamy na nasze forum w sieci TOR.dopal67vkvim2qxc52cgp3zlmgzz5zac6ikpz536ehu7b2jed33ppryd.onion
Kopiuj adres
Zaburzony sen
29.03.2024, 11:09
Lifeisbrutal Mordo ja Ci wieżę i wiem, że tak jest ale u mnie musi być jakoś inny powód .
Gdzieś coś w głowie musi być coś nie tak .
Skoro padam na ryj ledwo widzę na oczy i dalej ciężko mi zasnąć a jak zasnę to zaraz wstaje ...
Gdzieś coś w głowie musi być coś nie tak .
Skoro padam na ryj ledwo widzę na oczy i dalej ciężko mi zasnąć a jak zasnę to zaraz wstaje ...
29.03.2024, 11:32
(28.03.2024, 13:52)LOBO napisał(a): Z mojego doswiadczenia, odpowiedni sen to klucz i podstawa do funkcjonowania ogolem. Czy to do dobrej fazy dragowej, czy do wyjscia w celu wyrzucenia smieci;-). Po kilkugodzinnej aktywnosci i dotlenieniu, np. jazdy na rowerze, spie jak przyslowiowy zabity...
Oczywista oczywistość.
Jest czas na pracę i zabawę, jest i na wypoczynek i regenerację🤍
Metamorfoza
31.03.2024, 06:41
Dzisiaj przespałem całą noc zasnąłem wcześniej niż zwykle i tyle co się odlać. Na nogach jestem od około godziny i czuję się jeszcze zmęczony .
Tylko to nie było takie naturalne wpłynął na to mój stan psychiczny towarzyszący mi od paru dni .
Tak mi się chyba wydaje bo dalej mam te stany depresyjne i lękowe.
Niech się te święta kończą i gdzie idę o tym pogadać. Bo ja muszę 22/23 się położyć spać i wstać rano wypoczęty.
Tylko to nie było takie naturalne wpłynął na to mój stan psychiczny towarzyszący mi od paru dni .
Tak mi się chyba wydaje bo dalej mam te stany depresyjne i lękowe.
Niech się te święta kończą i gdzie idę o tym pogadać. Bo ja muszę 22/23 się położyć spać i wstać rano wypoczęty.
31.03.2024, 13:59
Podczas zażywania cmc długo w ciągu przychodził moment zmęczenia gdzie po kresce kładłem się spać obecnie mam z tym problem
01.04.2024, 21:28
02.04.2024, 14:39
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 02.04.2024, 14:40 przez Ferdzio Kiepski.)
Lifeisbrutal aj tam po kresce 3-cmc przecież to zabawka. nieraz nawet na wejście jak był bardziej euforyczny sort to z tej pluszowości zasypialem.
Ale ja walę ciężkie stimy od lat. Lata temu waliłem herę.. mój mózg jest tak przetyrany że obecnie nie mam problemów z zasypianiem.
Uwierz Lajfik że nie po takich rzeczach się szło spać.. i to nawet nie będac w ciągu Wystarczy mieć tolerkę, ja niestety walę codzień.. 20 lat, a przerwy między substancjami zdarzały się sporadycznie.. Najdłuższa trwała może z 3 tygodnie? Ja nie muszę walić codziennie speedów.. ja mogę walić Mj 3 miesiące i nie brać żadnego speeda,
mogę walić TYLKO piko miesiąc, mogę walić TYLKO benzo miesiąc, mogę walić TYLKO alko miesiąc. Ja nie jestem uzależniony od danej grupy substancji CHOCIAŻ najbardziej kocham mocne stymulanty.. ale aktualnie jest przerwa na jakieś 3/4 cmc, jakiegoś NEPa.. to dla mnie lajcik ale ona trwa może z tydzień odkąd waliłem piko + cmc'ki? Benzo aktualnie lecę, alko codziennie..
A dawki które walę niejednego by do grobu wpędziły, ja mam tak rozjebany klamot, tak rozjebany łeb że tam nie ma chyba nic.. I to nie chwalenie a żalenie.. nie potrafię tak bez subst. żyć! cały czas coś
I wiem że jestem skurwiałym ćpunem lekomanem i narkomanem i tak już zdechnę.. i tak by dawno było gdybym nie wiedział sam jak się suplementować naturalnie i leczyć. Większość teraźniejszych "ćpaków" po 2 godzinach walenia moich dawek by pierdolnęła..
Gdy ja po +/- 600mg 3-cmc w bombie zapitymi setką soplicy mogę walić dorzutę za 20 minut to nieraz jak tego nie zrobie mogę iść spać normalnie.
Jak siedzę nieraz z młodymi kolegami z okolicy i oni walą krechy to ja spokojnie czekam na swoją kolej. A wiesz czemu? Oni to robią na telefonie.. sobie po równo.. A mi nawet przekątna tabletu nie wystarcza.. ja muszę to czuć!
I to jest przestroga dla wszyskich żeby robić przerwy bo takiej tolerancji jak ja mam nie spotkałem nigdy.. A znam wielu, i zadaję się z wieloma co biorą
Taki już pierdolnę.. i nic z tym nie zrobię
Dlatego zawsze mam swój osobny towar bo lecę za kilku..
Ale ja walę ciężkie stimy od lat. Lata temu waliłem herę.. mój mózg jest tak przetyrany że obecnie nie mam problemów z zasypianiem.
Uwierz Lajfik że nie po takich rzeczach się szło spać.. i to nawet nie będac w ciągu Wystarczy mieć tolerkę, ja niestety walę codzień.. 20 lat, a przerwy między substancjami zdarzały się sporadycznie.. Najdłuższa trwała może z 3 tygodnie? Ja nie muszę walić codziennie speedów.. ja mogę walić Mj 3 miesiące i nie brać żadnego speeda,
mogę walić TYLKO piko miesiąc, mogę walić TYLKO benzo miesiąc, mogę walić TYLKO alko miesiąc. Ja nie jestem uzależniony od danej grupy substancji CHOCIAŻ najbardziej kocham mocne stymulanty.. ale aktualnie jest przerwa na jakieś 3/4 cmc, jakiegoś NEPa.. to dla mnie lajcik ale ona trwa może z tydzień odkąd waliłem piko + cmc'ki? Benzo aktualnie lecę, alko codziennie..
A dawki które walę niejednego by do grobu wpędziły, ja mam tak rozjebany klamot, tak rozjebany łeb że tam nie ma chyba nic.. I to nie chwalenie a żalenie.. nie potrafię tak bez subst. żyć! cały czas coś
I wiem że jestem skurwiałym ćpunem lekomanem i narkomanem i tak już zdechnę.. i tak by dawno było gdybym nie wiedział sam jak się suplementować naturalnie i leczyć. Większość teraźniejszych "ćpaków" po 2 godzinach walenia moich dawek by pierdolnęła..
Gdy ja po +/- 600mg 3-cmc w bombie zapitymi setką soplicy mogę walić dorzutę za 20 minut to nieraz jak tego nie zrobie mogę iść spać normalnie.
Jak siedzę nieraz z młodymi kolegami z okolicy i oni walą krechy to ja spokojnie czekam na swoją kolej. A wiesz czemu? Oni to robią na telefonie.. sobie po równo.. A mi nawet przekątna tabletu nie wystarcza.. ja muszę to czuć!
I to jest przestroga dla wszyskich żeby robić przerwy bo takiej tolerancji jak ja mam nie spotkałem nigdy.. A znam wielu, i zadaję się z wieloma co biorą
Taki już pierdolnę.. i nic z tym nie zrobię
Dlatego zawsze mam swój osobny towar bo lecę za kilku..
03.04.2024, 17:36
(26.03.2024, 05:15)LooL99X napisał(a): Siemanko !!!
Mordeczki mam taki problem, że od lat mam zaburzony sen. Różne leki brałem przepisane od lekarza i od siebie.
Przez ostatnie półtora roku brałem ketryl i tritico co nie zawsze pomagało .
Od soboty jestem bez leków i wgl spać już nie mogę zanim zasnę to już wstanę wczoraj chodziłem od 3:40 dzisiaj od 5 z przebudzeniami.
Czuję zmęczenie ale mam problem z zaśnięciem. Nie wiem jak to ugryźć czy lekarz psychiatra czy co ?
Kiedyś próbowałem brać estazolam i nawet to pomogło tylko nie chcę cały czas lecieć na lekach.
Ktoś miał podobnie? Jakieś wskazówki cokolwiek.
Miłego dnia .
A palisz trawę? Może spróbuj od lekarza wyciągnąć receptę na medyczną merry ,teraz ponoć łatwo.