W tym wątku piszecie opinie oraz recenzje na temat produktu Lemon Haze ze sklepu duch.store


Ktoś testował lemona ? Jakieś fotki?

Tak wygląda lemon od ducha, bardzo wydajny, blant z 0.5 to mam na dwa razy, ale porównując do amnesi duchowej, bo tylko z tym mam porównanie to amnesia moim zdaniem i znajomych lepsza. 
Na plus wyglad, smak i zapach lemona
Ale faza lepsza po amnesi (ale to kwestia gustu, kto jaka woli faze)
Po lemon nie ma takiego gastro jak po amnesi, ale ja lubię gastro

Faza indics że wbija w fotel czy produktywna jest , motywacja , energia czyli sativka przewaza?

Podchodziłem z 4 razy do tego, czyli do lemon i za każdym razem mnie uspalo

Zupełnie nie zgadzam się z poprzednikiem. Zresztą nie tylko ja mam taką opinię, że Lemon to zdecydowanie odmiana z przewagą genów sativy. Nawet sam zapach wskazuje na zawartość terpenów typowych dla odmian sativa. Aczkolwiek działanie konopii jest bardzo indywidualną kwestią. Wiadomo jak spalisz odpowiednio dużo, a masz tolerancję na THC na tyle, by nie dostać paranoii, to jakich genów by roślina nie miała to i tak położy do spania. Ale wracjac do tematu to Lemon jest zdecydowanie najelpszą odmianą od Ducha do używania od rana.

a ja wczoraj zapaliłem tego kurwa lemona całego 
tak sie ujebałem że zasnąłem w opakowaniu  

Dobry buszek. Kupiłem mało na testa i powiem tak bardzo dobrze klepie i smakuje, lecz cena moim zdaniem za bardzo wysoka. Wiadomo że duch ma to z indooru dlatego jest taka cena, lecz jakby była wersja outdoor bym pewnie kupował tego dużo. Polecam

up:indoor w chuj lepszej jest, niz outdoor

Tak się prezentuje Lemonik;

Dobry buszek. Kupiłem mało na testa i powiem tak bardzo dobrze klepie i smakuje, lecz cena moim zdaniem za bardzo wysoka. Wiadomo że duch ma to z indooru dlatego jest taka cena, lecz jakby była wersja outdoor bym pewnie kupował tego dużo. Polecam

Tylko, że na outdoorze nigdy nie wyhodujesz zioła o takiej jakości jakiej jest Lemon - jak kiedyś miałeś styczność z jednym i drugim to sam to na pewno dobrze wiesz. Zresztą kto zamawiała ten wie, że topy są naprawdę świetnej jakości, zbite, dobry trimming, wysuszone prawie że idalnie - chociaż zależy co kto lubi i jak w jaki sposób pali, łodygi tam prawie nie uświadczysz. No Top Premium sort. A przy tylko trochę większej ilości to już jest taniej niż na jakieś chujwieco na mieście, nie wspominając już o cenach aptecznej MJ. Mój kumpel, który również jest pacjentem medycznej marihuany od czasów zanim to było modne  i ocenił Lemona w skali od 1-10 na 11  a chłop swoje wypalił, generalnie dzień zawsze zaczyna buchem i z tego co mówił to nigdy tak fajnie i kreatywnie nie pracowało. Od siebie dodam, że czuć mocno sative w tym Lemonie. Zarówno w zapachu jak i w działaniu.

Podsumowując:
Outdoor w naszym klimacie nigdy nie da Ci tak wysokiej jakości plonu jak dobry indoor. Nawet inwestując w najlepsze nawozy nie zbliżysz się nawet do jakości jaką można uzyskać pod lampami. Za to outdoor ma dwa plusy. Jeden to taki, że nadrabia ilością plonów. Po drugie to koszt wyhodowania 1g jest znacznie niższy niż z pod lampy. Ale ma też jedną ogromną wadę - dzikie zwierzęta albo ludzkie zwierzęta, które widząc spota nie zajebią kultrualnie jednej rośliny nawet, tylko najczęściej lecą po całości. Mi tak dwa razy się zdarzyło parę sezonów temu - na szczęście miałem kilka spotów  A jeszcze lepsze jest to, że co najwyżej mogli z tego masło zrobić, bo rośliny dopiero zaczynały fazę kwietnia. 
Jednak dla siebie zdecydowanie wolę kwiaty z pod lampy, a Lemon właśnie tak moim skromnym zdaniem został wyhodowany.