Forum TOR
Już teraz zapraszamy na nasze forum w sieci TOR.dopal67vkvim2qxc52cgp3zlmgzz5zac6ikpz536ehu7b2jed33ppryd.onion
Kopiuj adres
Głupoty po ćpaniu
25.05.2024, 13:17
Standardowe błędy xD popełniane często. Już wyżej wymienione typu " więcej nie biorę tylko niech to już się uspokoi". XD
Tekst bardzo często nawijany gdy schizy dopierdolą.
Tekst bardzo często nawijany gdy schizy dopierdolą.
25.05.2024, 14:48
No taki raczej bardziej popularny grzeszek to dorzucanie na pałe wszystkiego i jak leci.
25.05.2024, 16:12
Wydaje mi się, że nic jakoś specjalnie głupiego nie odwaliłem, choć zdarzyło mi się iść do pracy na 7, waląc w nos do 5 rano 😂
Podstawą odwagi w byciu sobą jest odwaga w byciu nielubianym.
Jeżeli przestanie mieć znaczenie, co ludzie myślą o tobie - sięgniesz po wolność
26.05.2024, 17:06
Lifeisbrutal siąkanie nosem nikogo nie dziwi, bo od dziecka mam taki wieczny katar, więc wytłumaczenie mam.
A jeśli chodzi o sprawność umysłową (pracuję za biurkiem), to pierwszy dzień jest na luzie, ale raz tak płynąłem 4 dni i w końcu musiałem się zwolnić z pracy po 2 godzinach, bo już nie dałem rady trzymać oczu otwartych 😂
Jeszcze nigdy mi się urlop na żądanie nie zdarzył, ale jak tak dalej pójdzie to pewnie przesunę tę granicę dalej 😂
A jeśli chodzi o sprawność umysłową (pracuję za biurkiem), to pierwszy dzień jest na luzie, ale raz tak płynąłem 4 dni i w końcu musiałem się zwolnić z pracy po 2 godzinach, bo już nie dałem rady trzymać oczu otwartych 😂
Jeszcze nigdy mi się urlop na żądanie nie zdarzył, ale jak tak dalej pójdzie to pewnie przesunę tę granicę dalej 😂
Podstawą odwagi w byciu sobą jest odwaga w byciu nielubianym.
Jeżeli przestanie mieć znaczenie, co ludzie myślą o tobie - sięgniesz po wolność
30.05.2024, 20:12
Jak w cugu jestem to wpierdlam to co po padnie i kolosalne dawki xd
08.06.2024, 20:24
Za czasów kolka takie ciśnienie miałem po odebraniu paki, że na dworcu autobusowym na ławce ćpałem w środku dnia chociaż byłem w połowie drogi z poczty do domu (jakieś 500 metrów). W sumie nie ćpałem nielegalnych wówczas rzeczy, ale jednak nie fajny widok (:
09.06.2024, 06:51
Ja miałem taką akcję robimy ognisko w lesie, ja już konkretnie naćpany, zaczyna brakować drewna, mimo że jesteśmy w lesie bo nikomu nie chce się ruszyć z miejsca i przynieść trochę do ogniska. A więc tak się we mnie zbierało i zbierało aż w końcu wkręciłem sobie że muszę utrzymać ogień przy życiu bo od tego zależy życie moich kolegów i moje. Ściągnąłem koszulkę zawiazalem na czole jak Rambo, i wio do domu po siekierę, i tak sobie ciupalem drzewo, oczywiście zastał mnie świt, ale ogień przetrwał i rano nie dało się go dogasić.