Gwarancyjny Fundusz Pomocy Poszkodowanym 
czyli Vendor ucieka z Twoim chajsem a Ty otrzymujesz odszkodowanie z pobranego wczesniej zabezpieczenia.
Każdy Vendor byłby zobowiązany do wplacenia depozytu o ustalonej wielkości np 2kg klefa 
Pomogłoby to poszkodowanym ale również zwiększyło splendor i prestiż Vendorów 😎

Sensowne rozwiązanie ja jestem jak najbardziej za takim rozwiązaniem ale czy vendorzy będą zachwyceni tym pomysłem?

Miałoby to sens, choć tutaj vendorzy są rzetelni jak widać.

Niby fajnie to wszystko brzmi i jest to takie pro-konsumenckie, ale widzę w tym przegięcie w drugą stronę. Jeśli już by do takiego depozytu doszło - w co wątpie; (sort się zmienia, wyjeba może być przy różnych zamówieniach, depozyt musiałby być aktualizowany żeby było sprawiedliwie), to jest tu szerokie pole do wałków osób poszkodowanych, bo tak naprawde jak jakiś vendor spierdoli to jak tak naprawdę można dociec to kto ile stracił i komu ile tego przysłowiowego klefa oddać?

pewnie albo forumowe escrow

Pytanie proszę traktować z lekkim przymrużeniem oka

I rozumiem że te 2kg klefa to będzie kot trzymał w domu tak?

nikt sie tak o klefa nie zatroszczy jak kot

Trzeba wyznaczyć skarbnika klasowego 

I rozumiem że te 2kg klefa to będzie kot trzymał w domu tak?

Obiecuję że będę grzeczny jak mała myszka