a-PVP nie ma swojego własnego tematu? dziwne...


to zapraszam w takim razie do wątku ogólnego substancji

tutaj ciekawe badanie o wpływie poszczególnych zmian w strukturze a-pvp na jej działanie; podstawniki, wydlużanie lańcucha itd.



Kolanos, R., Sakloth, F., Jain, A. D., Partilla, J. S., Baumann, M. H., & Glennon, R. A. (2015). Structural Modification of the Designer Stimulant α-Pyrrolidinovalerophenone (α-PVP) Influences Potency at Dopamine Transporters. ACS Chemical Neuroscience, 6(10), 1726–1731.


https://sci-hub.se/10.1021/acschemneuro.5b00160

Kocham i nienawidzę kiedyś stwierdziłem o tym. Idealnie oddaje

Aj pamiętam a-pvp od esco xd coś pięknego a jednocześnie horror życia. 7 dni łącznie z nocami wyjęte z życiorysu a 8 skończyło się powitaniem Choroszczy xDD

Potężna substancja, zdecydowanie nie na moją głowę, koszmarne schizy, zwierzęce libido, dochodziłem kilka miesięcy do siebie, a było to przed delegalem. Nigdy więcej żadnej alfy, człowiek nawet nie ogarnia co jest prawdą, a co paranoja przez co idzie dużo odpierdolic i żałować... 🙄

na mnie PVP działała mniej schizujaco niż PiHP ale może to kwestia pokory w podejściu do substancji xD istny szatan jeśli chodzi o moc,ale przy wapo każdy buch działa prawie tak samo i działa dużo dłużej od PiHP gdzie po nocce buch z żarowy potrafił być odczuwalny dla mnie przez max 10min

daniel776 na wiekszosc tak działa, no ale trudno żeby było inaczej, jak w gruncie rzeczy tak wlaśnie jest - pochodne alfy walą w receptory muskarynowe tym mocniej im łańcuch w miejscu alfa jest dluzszy . pewnie gdzieś tam przy jakichś głupich dlugościach ta "zasada" sie potem załamuje, no ale dzięki bogu chinczycy nie probowali chyba robić nic dluższego niż PV-10...  

 a powiazanie tych receptorow z szeroko pojętymi schizami itd. to nie jest tez nic nowego. powinowactwo pochodnych alfy do tych receptorów i wzrost ladnie obrazuje ponizsza grafika:




https://pubmed.ncbi.nlm.nih.gov/32073252/

Znam alfę jak własną siostrę której nie mam. Za czasów legalu 4 lata w ciągu..dawki 200-300mg sniffem poprawiane kilka razy dziennie..max mój to 5g apvp od najlepszego Vendora z tamtych czasów, raczej starzy wyjadacze go pamiętaja. Czarna szata graficzna, biała czczionka. Apvp 5g miał z wysyłką za równe 100 Ziko 😁 ale.malo ważne, wzięło mnie na wspomnienia hehe
Takze znam tą diablice jak własną kieszeń..jestem tylko ciekaw czy miałeś okazję próbowac właśnie alfy z tamtych czasów? Jeżeli tak to jak byś ją porównał do tej teraz? To jest to samo czy jednak lekka modyfikacja jakaś a może słabszy analog jakiś? Czy może mocniejsza Ori alfa niż za czasów legalu?
PS. Dla mnie wystarczyla by w zupełności taka jak była wtedy. To była czysta perfekcja.
Dawki z początku 50mg wypierdalaly z kapci, dając ogromny speed połączony z euforia w tle tak to odczuwałem. Bo nie był to pusty speed ale człowiek czuł się jak Bóg, pełno energii, clear Head, milion myśli, siła pięciu ludzi, nieśmiertelnosc się włączała momentalnie, brak strachu no zero, jestem mogę wszystko, libido dzikie, zwierzęce nie do opanowania, faza całkowicie pochłaniała i zabierała człowieka w swoją podróż, było się praktycznie tylko obserwatorem tego chorego teatru i akcji które się odpierdalalo  pod wpływem tego szatańskiego wynalazku. Nie było takiej siły która mogła by zatrzymać wejście i kop apvp. To była potęga!
Ekonomiczna w uj, przepotezna moc, libido nie do opisania, faza nie do opisania, zero bólu przy sniffie, zero spływu, żadnego zapchanego nosa. Ideał po prostu ale swoją cenę i to nie mała trzeba było zapłacić za tą lotkę xD

Diabeuu666 przyjacielu, zrozum

o jest to samo czy jednak lekka modyfikacja jakaś a może słabszy analog jakiś? Czy może mocniejsza Ori alfa niż za czasów legalu?

alfa-PVP jest jedna. Jej nazwa pełna brzmi alfa-pirolidynopentiofenon/alfa-pirolidynowalerofenon, a nazwa w nomenklaturze IUPAC spolszczonej brzmi  1-fenylo-2-(1-pirolidynylo)-1-pentanon. Nie ma innej a-PVP. Jakby to była jakaś "zmodyfikowana a-PVP" to by nie była a-PVP tylko nazywałaby się adekwatnie.


Jeśli coś jest modyfikacją, słabszym analogiem, czym-kurwa-kolwiek - to nie jest alfa-PVP.  Inną alfą, analogiem, modyfikacją jest np. a-PiHP, a-PHP, a-PCyP, i wiele innych. Jeśli cos jest jakkolwiek zmodyfikowaną a-PVP to nie nazywa się a-PVP.  Biorąc pod uwagę uczciwość sprzedawcy, oraz moje własne doświadczenia z tym związkiem - z bardzo dawnych czasów, i ponownie z niedawna - to nie mam wątpliwości, że ta a-PVP to jest indeed a-PVP.  


To jest a-PVP identyczna, taka sama jak 10 lat temu. I identyczna w porównaniu do tej, która by była 100 lat temu - jeśli wtedy znaliby wzór na alfę. Akurat budowa związków się nie zmieniła. 


A wszystkie rozbieżności doświadczeń względem tych co były X lat temu - to się nazywa "upływ czasu" a razem z nim lata świetności naszego organizmu. Ja też tego doświadczam! Straszna rzecz... ale co zrobisz?

Ale Ty mi tego tłumaczyć nie musisz bo wiem jakie są nazwy i znam je oraz całe nazwy i rodzaj/gatunek tych RC. 
Ale bywało już nie raz że widniała jakaś nazwa produktu np Hexen lub 3MMC a tak naprawdę pod tymi nazwami kryły się zupełnie inne substancje 😁 takze z tym to akurat różnie bywało już 🤪

Ale syf jest robiony. I potem ktoś zainteresowany zakupem musi przedzierać się przez to gowno.
Na jedną opinię - strona syfu naprodukowana.
W dziale METH to samo.
Diabeuu666 weź pisz takie posty w dziale głównym substancji a nie w dziale opinii o produkcie  bo chuja to wnosi i nie sa to żadne informacje o danym sorcie od sprzedawcy.