Pochodna arylcykloheksylaminy, dokładnie to deschloroketamina (O-PCM) z benzenem zamienionym na tiofen lub jak kto woli, tiletamina (O-TCE) z N-metylem zamiast N-etylu.
Prawdopodobnie mocą stoi gdzieś między deschloroketaminą a ketaminą, bardziej skłaniając sie w stronę tej pierwszej. Tiletamina (O-TCE) byla 2-3x mocniejsza od ketaminy, to powinno być od niej troche słabsze (podobnie jak O-PCM jest odrobine słabsze od O-PCE) ale wciąż mocne.
Próbowałem znaleźć jakieś konkretne informacje na temat tego czegoś, ale nichuja, nikt tego jeszcze w ręku nie miał, i wszystko wskazuje na to że związek ten w ogóle nie był nigdzie chyba opisany. Za granicą po forach też nikt nic nie wie. Myślę że w niedalekiej przyszłości możemy spodziewać się większej ilości takich arylek z tiofenem.