NieMaCiagu to tłumaczenie które wkleiłes jest takie, no wiesz, zrozumiałe wiadomo, ale są takie kwiatki jak

Cytat:Na dotknięcie smartfona kupującego, chińscy sprzedawcy chemikaliów

 Mnie takie rzeczy osobiście draznią, dlatego jak ja tłumacze (zwykle przez deepl) to czytam całość i patrze jak to brzmi. Nawet sztuczna yntelygencja czasem nie wyrabia.  Ja tam nie chciałem wrzucać takiego tlumaczenia na odpierdol od google bo własnie sprawdziłem jak im to idzie z reszta tekstu i jest nie za dobrze, a nie mam czasu siedzieć i poprawiać całego tego tekstu albo mielic tego w kawałkach przez deepl.
Jak ktos bedzie chciał bardzo przeczytać całe po polsku to niech sobie wklei link w google tłumacza i mu przetłumaczy całą strone. A jak nie, to w Chrome (z którego wiekszosc korzysta)czy w jego forkach przeciez masz opcje tłumaczenia strony. <---  https://support.google.com/chrome/answer/173424?
A najlepiej niech się uczą angielskiego bo to wstyd.