03.09.2024, 12:30
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 03.09.2024, 12:33 przez kiertnik82.)
daniel776 Zgadzam się, że 3mmc jest bardziej prospołeczne w działaniu od mefa i takie przyjemne/lajtowe, co nie znaczy, że nie potrafi dobrze wyjebać, bo po zapodaniu odpowiedniej dawki wystrzeli mocno. Myślę po prostu, że da się to bardziej opanować do tego stopnia, że nie widać po nas, że jesteśmy zrobieni. Kiedyś gadałem z policjantem po 3mmc, a nawet się delikatnie kłóciłem, że nie ma racji w pewnej sprawie argumentując to w odpowiedni sposób i wiedziałem, że wszystko jest pod kontrolą i nie widać po mnie, że jestem zrobiony, tylko trzeba czasem opanować słowotok i chęć dzielenia się wszystkim ze światem
Natomiast w porównaniu do chlorów, wszystkie mmc uważam za bardziej lajtowe i "naturalne", a chlory bardziej "mechaniczne".