Dobra wróciłem na ziemi z kosmosu po 3CMC Ice kurwa pobiłem rekord szybkości dosłownie euforia ok ale dopamina tam dawała poziom kurwa byłem Bogiem na chwilę robiłem ci chciałem i jak chciałem pokój tak wysprzatelem że matka myślała że jakaś sprzątaczka to ogarniała potem rapowalem i kurwa wyprzedziłem samego Eminema najlepsze jest to że konia w cale nie waliłem i za to plus nie lubię jak po ketonach muszę się masturbować kurwa ten ICE to kosmos potem w wyobraźni tworzyłem coś co do tej pory nie rozumie więc tak
Euforia 7/10
Speed 12/10
Triple lot 10/10
Nie zapomnę tego przeżycia Pablo czekaj jak mi neurony wylosują na mózgu to się odezwę po więcej elo i pozdrawiam
Król jest tylko jeden Escobar yo