(06.11.2024, 02:35)Benito napisał(a): Po śmierci Pudzilli warto wrócić do słów, które wypowiedział w tamtym czasie. Duża część miała nadzieję, że ta „gruba kreska” będzie początkiem nowej drogi.
Czas pokazał, że to nie proste zadanie wygrać taką walkę, ile wymaga to siły.
Wiadomo, że niełatwo zmienić to, co przez lata nam towarzyszy, ale myślę że jego determinacja do zmiany(choćby chwilowa) zasługuje na szacunek.
Co się stało ?
Jeśli faktycznie zmarł no to cóż. Kolejna ofiara dragów. Nie pierwsza i nie ostatnia. Ja na forach o drągach jestem 11- ty rok i widziałem dużo. Każda taka śmierć pokazuje, że moja rezygnacja z dragów i ogólnie używek to był strzał w dziesiątkę. Choć ile to kosztuje determinacji to wiem tylko ja.