Well... Eutylon jest dobry. Nawet bardzo dobry, ale myślę, że zjazd odstrasza ludzi.

Na moim przykładzie: jakoś druga doba na Alfie i wszedł sampel "Ełtka". Schizy zniknęły, libido wyskoczyło tak, że uznałem, że masturbacja to za mało i zacząłem dzwonić po roxy itd, ale (na całe może szczęście bo weź ućpany się pokaż komuś) nie udało się do wybranek dodzwonić uznałem, że pojadę sobie taxówką zmarszczyć freda do hotelu, bo taki miałem kaprys tak też zrobiłem i było "ciekawie"

Zaznaczam, że 3g nepa czy alfy tak mnie psychicznie nie wbiły w ziemię jak ten dodatek w postaci 0,5 jakoś eutylonu, także tylko dla mocnych graczy, ale towar robi robotę.

(Kiedyś od kolka zamówiłem sztukę bodajże eutka jak miał przez moment i był niesamowity, pamiętam jak dziś)