20/180cm/64kg

miedzy 4mmc a mdma byly lekko ponad 2 tygodnie przerwy, bez innych SPA podczas tej przerwy, procz paru piwek i fajek oczywiscie


zarzucilem 250mg p.o, onset trwal okolo 30-40 minut, zaczalem odczuwac przyjemne, nierozlewajace uczucie pluszu i chec bliskosci, iz wrzucilem tego emdeka z partnerka. towarzyszyla mi rowniez zmiana percepcji w kontekscie tego co widze, co czuje i co slysze, tj. lekkie slow-motion, bodzce dotykowe byly intensywniejsze, a muzyke slyszalem tak jakby mozgiem, a nie tylko uszami

dorzuta 200mg po ok. 3 godzinach przedluzyla ten stan bez zmian w intensywnosci przezyc, ale zaczela mi delikatnie chodzic szczena

bez zadnych wiekszych nieprzyjemnosci (procz szczekoscisku) w trakcie, jak i po zazyciu, zjazd nieistniejacy, dzialanie ksiazkowe, bez problemu da sie isc spac, ba! czasem z euforii z biegiem czasu prawie przysypialem, krysztal bezwonny, suchutenki, ciezko sie kruszy, w dloniach praktycznie nie da sie go ulamac

w rzeczywistosci ma delikatnie brazowe przebarwienia w srodku, ale kruszy sie ladnie na bialo i 95% krysztalu jest bialutkawa/szarawa
produkt zdecydowanie polecam