"tutaj piszemy opinie o temazepamie" - dziękuję, myślałem że to DXM knajpa. Ach Kapitan ...

to nie jest dopek, dopalajmy (bleh) czy inne "forum". Wiem że to post z 2022. Ale dbajcie o jakość treści na forum. Jak zakładacie wątki o substancjach, to wysilcie sie na coś więcej niż "tu piszemy o <dopalacz>" - jakieś informacje z neta, najlepiej opisane własnymi słowami bo jak będe chciał czytać słabo przetłumaczone artykuły z wikipedii, to wejdę sobie na wikipedie. wzór, nazwy preparatów jeśli to lek, czas działania, to wszystko jest dostępne i można sie dowiedziec nawet bez próbowania. i jak możecie to przecież napiszcie cos od siebie, jakieś doświadczenia, jak nie swoje, to co słyszałeś gdzieś, no kurwa. "Tutaj piszemy informacje o <dopalacz> "  - od zakładania takich wątków jest Maniek  w tematach o produktach w dziale vendorów.

 wiem że pruje sie o post sprzed dwóch lat no ale ludzie. wracam na święta, składam wam życzenia...  chce se napisać ładny świąteczny post o temazepamie, patrzę - o, jest wątek, ktoś już tutaj to żarł, jakiś drugi koneser benzo, i wchodzę... ii widzę takie coś. 

aha, i pisze się temazepam. tam jest M na końcu a nie N. 

dobrze, popłakałem, to teraz to do rzeczy.




Temazepam; 3-hydroksydiazepam

IUPAC: (RS)-7-Chloro-1,3-dihydro-3-hydroxy-1-methyl-5-phenyl-1,4-benzodiazepin-2-one

Preparaty: Signopam 10 mg (Polska) produkcji polfy tarchomin, za granicą Restoril, Normison, Nortem

Co tu dużo mówić. 3-hydroksydiazepam. Trochę słabszy od diazepamu. Według przeliczników benzodiazepin (na które zawsze należy patrzeć z przymrużeniem oka) 10mg tema = 5mg diaze.

Spoko benzodiazepinka. Rozkręca się do 30 minut spod jezyka nawet, mam wrażenie że to dłużej od diazepamu. Przyjemne w działaniu, taki lżejszy diazepam wywołujący mniejszą senność moim zdaniem. Najbardziej wyczuwalny dla mnie byl efekt anksjolityczny, rozluznienie mięśni takie sobie, słabsze niż przy diazepamie, no ale tak chyba jest z większością benzosów, że dodanie grupy hydroksylowej w 3. miejscu delikatnie osłabia ogół i coś pierdoli z wpływem na miesnie szkieletowe (patrz phenazepam -- > 3 hydroxy phenazepam) Nie ma sie naprawde co rozwodzić nad działaniem, nie odbiega ono daleko od pierwowzoru.

W smaku jest taki nawet spoko, choć troche nijaki.Jakby troche chciał być miętowy jak klony, i troche miętowo-gorzki jak nitrazepam, ale wyszło połączone chuj wie co.  Z pewnością lepszy jest od wstrętnego alprazolamu i triazolamu.  

Czas półtrwania to 8-20h, chociaz działanie jest troche krótsze, 8-12h, zależy od dawki, im większa, tym dlużej. 

Temazepam ma biodostępność bliską 100 % przy podaniu doustnym. Metabolizm pierwszego przejścia jest minimalny. Ponadto temazepam zdaje się nie formować żadnych sensownych metabolitów - jest wydalany w 90 % jako jakieś gównobolity z rzeczami typu kwas glukuronidowy doczepionymi do 3. pozycji, oraz N-demetylo temazepamem (czyli oksazepamem - jeszcze większe gówno), także z jakimiś barachłami doczepionymi w 3. pozycji. Metabolity te nie są aktywne.