(27.12.2024, 19:20)Mirosound napisał(a): A ja powiem tak :
Na końcu w Swojej recce nieudolnie próbowałem zacytować DarkSonia a dokładniej
[Jak już ktoś wcześniej tu pisał , 3 -ka z + ( trójeczka z pozytywnym ładunkiem )]
Po kilkudniowym obcowaniem z tematem bardziej idzie to w kierunku speed niż eufo (80>20) i teraz troszkę zmieniłbym skład i  odwrócił proporcje (naprawdę bardzo dobrej jakości fryta z 30% domieszką 4CMC od Escobar - z okresu w którym napisałem recke w tamtejszym dziale).

No właśnie o tym stimie pisałam, mnie on wkurwia strasznie bo moim zdaniem właśnie nie idzie w parze z eufo ( np takie 3MMC to jest bajka wszystko się uruchamia dokładnie wtedy kiedy powinno, no i trwa ile powinno po czym idę smacznie spać ) a tutaj masz takie troszkę niedojebane eufo - no jest ale nie jest to to mefedronowe idealnie to porównałeś tak jakby ktoś do 3CMC dosypał troche 4CMC bo czuć tę serotoninkę, ale ta stymulacja no ja pierdolę, zostaję sama ze sobą ani tu kurwa zasnąć, a robić na siłe parę rzeczy też nie chcę bo dopaminka gtdzieś też spiepsza serce wali, niby chcesz coś robić a nie wiesz co, właśnie to mnie tu wkurwia..

Nie pamiętam, od dawien dawna, żebym wykonał tyle rzeczy. Chęć na powrót do klepania muzy , pisanie tekstów itd. - potok myśli i co najważniejsze , chęć do zajęcia się tymi i innymi zaległymi czynnościami.

Jak kiedyś wyszłam na pól godziny z psem na spacer to wróciłam po 7 godzinach - pojebane to..

Fakt że przez pierwej trzy dni nie idzie zasnąć , potem wraca to lekko do normy. Do tej pory, przeważnie moje chęci wyglądały tak, że nic mi się nie chciało (co nie oznacza że inne do tej pory specyfiki nie stawiały mnie na nogi), ale aktywność po 3FMC jest taka jakiej nie miałem od paru lat. Tutaj dodam , że nie doświadczyłem fetowych zjazdów, czy też latania z wytrzeszczem.
Czekam na pojawienie się nowych produktów, co nie zmienia faktu, że w nowym roku leci kolejne zamówienie na 3FMC, naprawdę jestem pod wrażeniem.

No ja byłam pod wrażeniem tego, że może być coś chujowszego niż 3CMC ( lubię 3CMC raz na jakiś czas ale żeby to targać tydzień w tydzień to sorry no nie ) bez obrazy oczywiście, może po prostu na facetów to działać w strone - podoba mi się, bo se jeszcze coś ew. przed pornhubem porobią, mnie to akurat wkurwia strasznie - schodzi, schodzi i zejść nie umi... jakby mi ktoś sypnął 50tkę amfy ( do 300mg 3FMC ) takie pierwsze wrażenie...

- ale jak komuś na puszczaniu podoba się tak walka samemu z sobą to spoko

tyrałam to 3x w życiu a ponoć do trzech razy sztuka, no i zostało na.. do trzech razy sztuka.

...