Forum TOR
Już teraz zapraszamy na nasze forum w sieci TOR.dopal67vkvim2qxc52cgp3zlmgzz5zac6ikpz536ehu7b2jed33ppryd.onion
Kopiuj adres
4-MMC - Opinie o produkcie
31.12.2024, 15:47
Dzień dobry bimbaski,
Przed wami opinia tegoż cudeńka😁
Dane o laborancie;
42 lata, osiemdziesięciopięcio kilowy dzik, doświadczenie level master, aktywny fizycznie + dużo ruchu na świeżym powietrzu, dobrze odżywiony, motzno pojebany skurwiel 😎
Suple: magnez, molekin osteo, wywary leśne z gałązek sosny/świerka/czasem pokrzywy i błyskoporka podkorowego
Leki: diklofenak - lek przeciwzapalny
Dużo silnego stresu ostatnio.
Przerwa od dopalaczy 3 tygodnie, w połowie tego dystansu grzech w postaci dwóch małych rajek amfetaminum.
Konkrety;
Gruz twardy jak skała, wybitnie suchy - jak pieprz (szacun🤘), pachnący tym czym powinien 😎
Klasa👍
Zastosowana pierwsza dawka to;
~150mg sniff + ~150mg oral + ~50mg pod napleta
Zastosowałem metodę dywersyfikacji podania środka 😎
Przez to że materiał jest bardzo suchy, sniff wleciał tak, że aż w beret ukuło i klasycznie - łezka. Miodzio !!
Spływ po snifie oraz smak oralu to jebana ambrozja, zero jakiegoś pieczenia czy odruchu wymiotnego, no kurka wodna nic. Miodzio !!
Po tej potrójnej aplikacji hyżo złożyłem swe dupsko na łóżku by po kilku minutach poczuć TO czego tak bardzo chciałem...
Tęskniłem za tym uczuciem, jak ja kurwa za tym tęskniłem, jak ja cierpiałem, jak walczyłem wewnętrznie by tylko nie dzwonić po gruz na miasto...
A warto było walczyć, OJ KURWA WARTO!
Czy wbiło w kanapę? Jeszcze jak😎
Czy obraz się regulował? Trzrzrzzrzrzęsienieeee ziemiiiiii kkkkurrrrwaaaaa😎
Czy spluszowało? A jakże!😎
Czy potem zlało? Jakbyś kota z basenu wyciągnął 😎
I w takim pięknym stanie, wraz z telepiącymi się rękoma zleciała jakaś solidna godzina i dopłynąłem do peaku fazy.
Wiedziałem, że to jest odpowiednia chwila na danie główne tego pięknego wieczoru, czyli
Per pompum wyjebało pchlarza ponownie na orbitę przy zainstalowaniu w szatańskim tunelu ~300mg magicznego proszku. Yeahhh😁
Kolejne aplikacje nie przyniosły już tak intensywnych wrażeń jak dwie pierwsze, okresliłbym je na poziomie jakichś 70% mocy dwóch pierwszych dawek, co i tak dawało sporą satysfakcję z tejże zabawki.
Skonsumowane zostało 2gramy odczynnika i uważam, że dalsze aplikowanie go mijałoby się z celem.
Dwa gramy to ilość, po której warto to odstawić żeby nie zarżnąć podzespołów.
Po odespaniu siedmiu godzin, nie odczuwam dzisiaj żadnych większych perturbacji poza delikatnie obniżonym nastrojem. A biorąc pod uwagę mój ostatni poziom stresu i wkurwienia, to dziś , nawet po lekkim wypłukaniu organizmu i tak czuję się lepiej niż w ostatnich dniach - w sensie psychicznie.
Także zwał jest znikomy.
Z innych doznań postimprezowych mogę wymienić problem z późniejszym oddawaniem moczu, coś się zawór zablokował. Musiałem chwilę postać zanim ruszyło xd
Dziś jest już ok.
W czasie gdy schodzi, dość mocno irytuje się człek na jakieś pierdoły, ale nie wiem czy to wina tego sprzetu czy przyjetego później grama 4bmc, czy po prostu wszystkiego razem...
Na sprzęcie można dużo kontrolować, ja po tym największym poczatkowym peaku, wieczorem już mogłem normalnie ogarniać wszystko włącznie z wyjściem do ludzi, co nigdy mi się nie zdarza.
Poszedłem zarówno kupić fajki, jak i obsłużyć klienta co przyjechał odkupić odemnie pewną rzecz wystawioną na olx.
A w nocy, jakoś godzinę po testach, tak se pięknie freda zmęczyłem, że ulala😎
Ochlapane pół wyra
No orgazm W CHUUUUUJ INTENSYWNY !!
Słowo na koniec;
Polecam ten sprzęt, jak i robienie sobie dłuższych przerw🤘
Magia wróciła panowie i panie, jeszcze nie tak jakbym chciał, ale i tak był kozak, o wiele lepiej to klepało niż po moich ostatnich ekscesach...
Napierdalanie dragów co tydzień mija się całkowicie z celem.
Ocena końcowa;
Nota obiektywna 9/10
Nota subiektywna 9/10
Dziękuję Hajlajfy, zabawiłem się przednio😎
Do następnego 🤘
Przed wami opinia tegoż cudeńka😁
Dane o laborancie;
42 lata, osiemdziesięciopięcio kilowy dzik, doświadczenie level master, aktywny fizycznie + dużo ruchu na świeżym powietrzu, dobrze odżywiony, motzno pojebany skurwiel 😎
Suple: magnez, molekin osteo, wywary leśne z gałązek sosny/świerka/czasem pokrzywy i błyskoporka podkorowego
Leki: diklofenak - lek przeciwzapalny
Dużo silnego stresu ostatnio.
Przerwa od dopalaczy 3 tygodnie, w połowie tego dystansu grzech w postaci dwóch małych rajek amfetaminum.
Konkrety;
Gruz twardy jak skała, wybitnie suchy - jak pieprz (szacun🤘), pachnący tym czym powinien 😎
Klasa👍
Zastosowana pierwsza dawka to;
~150mg sniff + ~150mg oral + ~50mg pod napleta
Zastosowałem metodę dywersyfikacji podania środka 😎
Przez to że materiał jest bardzo suchy, sniff wleciał tak, że aż w beret ukuło i klasycznie - łezka. Miodzio !!
Spływ po snifie oraz smak oralu to jebana ambrozja, zero jakiegoś pieczenia czy odruchu wymiotnego, no kurka wodna nic. Miodzio !!
Po tej potrójnej aplikacji hyżo złożyłem swe dupsko na łóżku by po kilku minutach poczuć TO czego tak bardzo chciałem...
Tęskniłem za tym uczuciem, jak ja kurwa za tym tęskniłem, jak ja cierpiałem, jak walczyłem wewnętrznie by tylko nie dzwonić po gruz na miasto...
A warto było walczyć, OJ KURWA WARTO!
Czy wbiło w kanapę? Jeszcze jak😎
Czy obraz się regulował? Trzrzrzzrzrzęsienieeee ziemiiiiii kkkkurrrrwaaaaa😎
Czy spluszowało? A jakże!😎
Czy potem zlało? Jakbyś kota z basenu wyciągnął 😎
I w takim pięknym stanie, wraz z telepiącymi się rękoma zleciała jakaś solidna godzina i dopłynąłem do peaku fazy.
Wiedziałem, że to jest odpowiednia chwila na danie główne tego pięknego wieczoru, czyli
Per pompum wyjebało pchlarza ponownie na orbitę przy zainstalowaniu w szatańskim tunelu ~300mg magicznego proszku. Yeahhh😁
Kolejne aplikacje nie przyniosły już tak intensywnych wrażeń jak dwie pierwsze, okresliłbym je na poziomie jakichś 70% mocy dwóch pierwszych dawek, co i tak dawało sporą satysfakcję z tejże zabawki.
Skonsumowane zostało 2gramy odczynnika i uważam, że dalsze aplikowanie go mijałoby się z celem.
Dwa gramy to ilość, po której warto to odstawić żeby nie zarżnąć podzespołów.
Po odespaniu siedmiu godzin, nie odczuwam dzisiaj żadnych większych perturbacji poza delikatnie obniżonym nastrojem. A biorąc pod uwagę mój ostatni poziom stresu i wkurwienia, to dziś , nawet po lekkim wypłukaniu organizmu i tak czuję się lepiej niż w ostatnich dniach - w sensie psychicznie.
Także zwał jest znikomy.
Z innych doznań postimprezowych mogę wymienić problem z późniejszym oddawaniem moczu, coś się zawór zablokował. Musiałem chwilę postać zanim ruszyło xd
Dziś jest już ok.
W czasie gdy schodzi, dość mocno irytuje się człek na jakieś pierdoły, ale nie wiem czy to wina tego sprzetu czy przyjetego później grama 4bmc, czy po prostu wszystkiego razem...
Na sprzęcie można dużo kontrolować, ja po tym największym poczatkowym peaku, wieczorem już mogłem normalnie ogarniać wszystko włącznie z wyjściem do ludzi, co nigdy mi się nie zdarza.
Poszedłem zarówno kupić fajki, jak i obsłużyć klienta co przyjechał odkupić odemnie pewną rzecz wystawioną na olx.
A w nocy, jakoś godzinę po testach, tak se pięknie freda zmęczyłem, że ulala😎
Ochlapane pół wyra
No orgazm W CHUUUUUJ INTENSYWNY !!
Słowo na koniec;
Polecam ten sprzęt, jak i robienie sobie dłuższych przerw🤘
Magia wróciła panowie i panie, jeszcze nie tak jakbym chciał, ale i tak był kozak, o wiele lepiej to klepało niż po moich ostatnich ekscesach...
Napierdalanie dragów co tydzień mija się całkowicie z celem.
Ocena końcowa;
Nota obiektywna 9/10
Nota subiektywna 9/10
Dziękuję Hajlajfy, zabawiłem się przednio😎
Do następnego 🤘
NIE dla OPIO !!!
#Pudzilla#Ferdzio#ktonastępny?
#Pudzilla#Ferdzio#ktonastępny?