(26.12.2024, 11:27)horsii napisał(a): Sonia i jej dopalacz science  stwierdzenie że niemal identyko jak 3mmc to kompletne głupoty.
w metkatynonie mniejsza cyferka przy podstawniku - mniejsze powinowactwo do serotoniny. przy 2 jest znikome. to praktycznie sama dopamina i noradrenalina. sytuacja robi sie jeszcze bardziej skomplikowana jeśli podstawnikiem na benzenie nie jest metyl, tylko coś innego, jakis lancuch, halogen albo w ogóle kurwa pierścień (jak w przypadku 4-PMC xD). a jeszcze (jeszcze) bardziej skomplikowana jak zaczniemy grzebać przy azocie.
jak musisz ładować pół gieta "lajtowego draga"... xD To po co drag ma być lajtowy jak dawka nie jest lajtowa?

z ta lajtową dawką piszę po to, bo to taki ewenement do tego do czego się przyzwyczailiśmy na codzień że ma upierdolic jak świnie ma byc bomba i już

moim zdaniem działa bardzo podobnie do 3MMC - nie nie identycznie ( LOL ) ale bardzo podobnie, jak takie 3MMC w dawkach w okolicach 100 w porywach 150mg - mnie się tam podoba, taki ot trzeźwy narkotyk, który nie upierdala i można go smyrać co kilka godzin przez cały dzień nie uświadczywszy ani przećpania ani zjazdu ...ani bomby

najwięcej ile mi się udało załadować to było z ciężkim bólem okolice 500mg bo sie tym najebac nie umiałam haha po prostu jest ok, na czasy kiedy byłam wjebana to mi pasowało wszystko co miało MMC w nazwie, dziś bym raczej tego nie kupiła bo najzwyczajniej w świecie szukam już czegoś innego w dragach niż kiedyś.