11.01.2025, 14:43
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 11.01.2025, 14:52 przez Turbochuj.)
Elo, temat wylądował w postaci mokrych grudek. Zanim zapodałem wrzuciłem na grzejnik żeby trochę przestygło. Następnie zarzucone 200mg i czuję się jak księciunio! Ciary z tyłu głowy, humor zajebisty. Muzyka się gra. Jest elegancko. A ile rzeczy zrobiłem przez ten czas. Teraz drugi dzień lotu i nadal wyśmigany jak coco jumbo 🙃Wrażenia jak najbardziej pozytywne. Próbowałem też bombek, ponieważ nie chciało mi się czekać aż się wysuszy. Bombka trzyma jak w termosie. Jechałem pociągiem 3h i cały czas zajebiscie się czułem, bajerowałem sąsiadkę z fotela obok jak casanova co zazwyczaj się nie zdarza. Wyszło całkiem nieźle ✌🏻Temat legitny, śmiało mogę polecić. Bierzcie i jedzcie z tego wszyscy 🐍.