Tak dlatego zaznaczylem, ze mialem objawy zatrucia kofeina wlasnie, ogolnie to jest jeden z powodow dla ktorego nie zwiekszam dawek przy amfetaminie bo wiem ze jednym z skladnikow jest wlasnie Kofeina ktora pelni konkretna role w tej substancji, bo ogolnie sam stan przed tymi objawami ? Szczerze no jak pisalem ze troche sie uspokoilo, jak powinno w moim przypadku.

Ale tutaj bardziej chodzi mi o te efekty wlasnie jak po za duzej ilosci kawy, bo chyba pisalem ze wlasnie po jakims czasie od ostatniego pasa no ten stan zszedl (jak juz zalapalem w czym problem zwyczajnie wlalem w siebie duzo wieksza dawke wody niz zazwyczaj podczas badan) bo woda najszybciej wypluczesz z organizmu kofeine.


Kofeina niby taka nie pozorna, ale w zbyt duzym stezeniu potrafi dostarczyc bardzo nie przyjemnych doznan fizycznych. No chyba ze ktos lubi jak mu rece lataja i pojawiaja sie nudnosci ktore irytuja, bo nie jest to jeszcze moment w ktorym dwa palce pomoga


A dawki tez maja swoj zwiazek z tym, ze nie cierpie tego zapachu i generalnie ida takie jakie jestem w stanie tolerowac. Jak probowalem ponad 250 kiedys to organizm kazal mi wypierdalac