hm... słuchanie generowanego komputerowo tekstu, który został zaprojektowany w sposób taki, aby satysfakcjonować odbiorcę, rzeczywiście jest wzorem do naśladowania.

Do tego człowiek ewidentnie sam ma problem, bagatelizując przypadki osób, które tu wbijają na forum .. nawet nie czyta pewnych tłumaczeń, zwł osób, które były w grubym nałogu i NIEPOTRAFIŁY z niego wyjść. Dopiero pewne sytuacje w życiu spowodowały to, że dziś np ja jestem w punkcie jakim jestem i jestem z tego dumna, a tłumaczyć tego chorej osobie, której na głowe właśnie i osąd wpływaja środki KTÓRE ZAŻYWA (i które nazywa lekami - swoja droga amfetamina od której byłam uzależniona w wielu sferach jest lekiem ) ... nie ma sensu, bo żeby zrozumiał, musiał by na trzeźwo spojrzeć na forum, ludzi... czy sam świat. Nie pod wpływem środków, które "leczą głowę".

ale wiecie co, ja mu życzę wszystkiego dobrego. Bo go nawet rozumiem. Jest zatracony w pewnym światku, jak ja byłam kiedyś... dziś potrafię stanąć z boku, wejść na forum posmiać się z użytkownikami, zajrzeć do właśnie tego świata w którym dawniej byłam cieniem człowieka, i nie bać się...

ale mnie refleksje życiowe wzięły . powodzenia Chochlik  - i nie wkurwiaj mnie już