kot_kreskowy
To nie jest przypierdolka do Ciebie, chociaż fakt, bardzo chujowa sytuacja Cie spotkała i jak zauważyłem nie tylko Ciebie, bo komuś tam się coś wysypało, tylko to nie rozwiązuje problemu ...
Każdy, ale to każdy, kto zadeklarował się do pisania recenzji , po odebraniu paczki, bez względu na okoliczność co później się z nią stało i w jaki kolwiek sposób ktoś ją utracił (zgubił , wysypał, sam przejebał, czy też ktoś go okradł) to wychodzi na to, że niewywiązuje się z początkowych założeń. W takim wypadku powinien nabyć  na własny kosz produkt od Vendora (może poprzez szczerość uda mu się uzyskać jakiś rabat) i napisać recenzję. W przeciwnym wypadku powinien podlegać takim samym restrykcjom o jakich jest mowa przy każdej akcji samplowej - Ten który pobierze próbki, a nie wywiąże się z napisania recenzji z automatu zostaje wpisany na czarną listę i.
I jak napisałem na początku.
To nie jest przyjebka do kogoś, a reakcja poparta tym, żeby w przyszłości nikt nie wpadł na pomysł, że można się łatwo wytłumaczyć pisząc że coś tam, lipa.