Forum TOR
Już teraz zapraszamy na nasze forum w sieci TOR.dopal67vkvim2qxc52cgp3zlmgzz5zac6ikpz536ehu7b2jed33ppryd.onion
Kopiuj adres
Ketamina - Opinie o produkcie
01.04.2025, 07:06
Keta to szaleństwo 😁
Brałem wszytko prócz opio, cracku i jakichś tam Syfów
Ketamina to wgl inna bajka. Tak jak potrafię opisać fazę po LSD, grzybach, DMT nawet. To po ketaminie no ni chuja nie da się opisać tego co się odpierdala. Może pierwsze 15-20min. Że euforia fajna wchodzi lekka, libido się podnosi,myślenie psychodeliczne lekko, muzyka lepiej brzmi, obraz się wyostrza ale potem nagle nabiera rozpędu i nie wiem już co się odpierdala ale taka jazda bez trzymanki i kontroli jak rollercoaster ale mi się tam podoba. Raz przez pomyłkę zajebałem 600mg zamiast 60mg. Bo źle doczytałem dawkowanie. O matko i córko 2-3h lekko takiej pizdy, że umierałem kilka razy , byłem w piekle w niebie. Jakimiś wózkiem jechałem po kopalni egipcjan. Potem ogromną twarz Kleopatry i wjechałem je w gardło hahha ale wózkiem. Bez skojarzeń haha. No totalna bomba, potem nagle pokój, ale nie wiem czy Ja to Ja i czy żyje czy może to już śmierć. Serio nie bylem w stanie dojść do tego. A mózg wtedy jakby to podłapywał i wciągał mnie dalej w niewiedzę. To była walka niezła wtedy. Ale dałem radę. I po kilku h ja już zeszło zajebałem 100mg i było miło 😁
Potem już dawki aż do dziś 50-100mg i naprawde wystarcza mi.
Izomer S.
Wien że są inne Jeszcze. R tak? Czym one się różnią? Jeśli chodzi o działanie?
Pozdro
Brałem wszytko prócz opio, cracku i jakichś tam Syfów
Ketamina to wgl inna bajka. Tak jak potrafię opisać fazę po LSD, grzybach, DMT nawet. To po ketaminie no ni chuja nie da się opisać tego co się odpierdala. Może pierwsze 15-20min. Że euforia fajna wchodzi lekka, libido się podnosi,myślenie psychodeliczne lekko, muzyka lepiej brzmi, obraz się wyostrza ale potem nagle nabiera rozpędu i nie wiem już co się odpierdala ale taka jazda bez trzymanki i kontroli jak rollercoaster ale mi się tam podoba. Raz przez pomyłkę zajebałem 600mg zamiast 60mg. Bo źle doczytałem dawkowanie. O matko i córko 2-3h lekko takiej pizdy, że umierałem kilka razy , byłem w piekle w niebie. Jakimiś wózkiem jechałem po kopalni egipcjan. Potem ogromną twarz Kleopatry i wjechałem je w gardło hahha ale wózkiem. Bez skojarzeń haha. No totalna bomba, potem nagle pokój, ale nie wiem czy Ja to Ja i czy żyje czy może to już śmierć. Serio nie bylem w stanie dojść do tego. A mózg wtedy jakby to podłapywał i wciągał mnie dalej w niewiedzę. To była walka niezła wtedy. Ale dałem radę. I po kilku h ja już zeszło zajebałem 100mg i było miło 😁
Potem już dawki aż do dziś 50-100mg i naprawde wystarcza mi.
Izomer S.
Wien że są inne Jeszcze. R tak? Czym one się różnią? Jeśli chodzi o działanie?
Pozdro

