Forum TOR
Już teraz zapraszamy na nasze forum w sieci TOR.dopal67vkvim2qxc52cgp3zlmgzz5zac6ikpz536ehu7b2jed33ppryd.onion
Kopiuj adres
4-MMC Original - Opinie o produkcie
Zamowione odebrane, patrze no i nie wierze same grudy, kamienie, brak sypy pierwe raz się tak trafiło wiec juz jest super, piekny widok.
Pierwsza noc obrobiłem ok 2 g, sam sniff, dawki bez ważenia ale około 100 - 200 max robiło robote duzo nonadrealiny pobudzenie nieogar peak mocy nie mogłem wykonywać czynności jakie chciałem przed dłuższy moment bo co chwile wpadały inne pomysły (kazdy pomysl byla jak pierwszy raz z dziewczyna) .. chęć na dozuty pojawiały się dopiero po 2 h jak juz nonadrealina schodziła ale do ogarnięcia. Tak zaleciało do rana, dalej bez spania ze 2 dorzutki w dzien, dalej bez spania kolejna noc same sniff nos troche zapchany o 3 juz nie szlo zaaplikować snifem wiec odpuściłem a około 7 wjechala bendzo (midazolam 2x7.5) ululalo do 12 w dzien. Plan byl taki żeby zrobić dzis przerwę ale wieczorem postanowiłem ze zarzuce bombkę( zadko robie bo uważałem ze sniff najlepszy) i się bardzo zdziwiłem chociaż kilka miesięcy temu tez zarzucalem bombki miedzy sniffem ale nie zrobiły mnie tak jak tym razem. Po tej drzemkę wieczorem na oko wrzuciłem do język grudy popijając woda mysle ze nic konkretnego sie nie zdarzy, byłem wśród ludzi swoich, po okola 20min lekki spokoj szczęście lekkość na ciele jakbym wrzucił kilka mg benzo tylko to zaczelo rosnąć i rosnąć, doszło do silnego pobudznia ruchowego stwotok którego nie mogłem ogarnac, myslalem ze trzymam fason świadek mowi ze mnie wygina ręce szczena nie mogę siedziec w miejscu libido rosnie widok kobiety skompo ubranej wywołuje we mnie sporosne myśli. Myśli i plany co bym zrobił niczym hard porno. Do rzeczy kolejna "bomba" tym razem wieksza od poprzedniej na jezyk i woda popijam ok 20 min znowu niczym zalewając cheel pomysłów niezliczone chce sie czymś zajac żeby tylko nie popasc w oglądanie porno bo skonczy sie na canocnej masturbcji. Latam po domu moja druga połówka zaprosiła swoją siostrę ,żeby niczego nie odpierdolić ide do innego pomieszczenia tam na luzie kolejna bomba znowu wjazdy eufo tyl razem chyba za duzo bo obraz latał na lewo i prawo, coraz mocniej szczęście rosło razy dwa co chwile mysle ze jestem najszczęśliwszy na świecie mysl o problemach i ludziak który mi dokuczają jest nawet miła(problemy nie istnieja). Kolejna bomba zbyt małe odstepy czasy i mnie ((wylogowało )).. zerwany film peak musial byc ogromny ok 1 h zaczynam odzyskiwać kontrone mam nadzieje ze nie pisałem do dziewczyn żeby składać im niematrymonialne poropozycje. Nie doszło do tego.
Sie rozpisałem ale to co wyżej miało miejsce było tuż po majówce. Po czasie postanowiłem opisać produkt bo musiałem zebrać to jakoś w całość. Duzo pewnie pominęłem i nie wszystkie aspekty opisałem ale nie chce kopiować rece innych. Swoimi skromnymi okrojonymi słowami.
1. Widok sortu : dac 10/10 to jak nie powiedzieć nic. Duże grudy niemal przeźroczyste
2. Zapach piekny intensywny
3. Wejście sniff dobre bylem po 3 piwkach akurat mialem wrażenie że trochę duluzej się wkręcalo
4. PER oraz , do jamy i popitka zrobilo mnie pierwszy raz tak mocno jak żaden sort wczesniej, nie wiem od czego to zależało czy od perwy czy to material jest tak mocny. Ale ciężko było przerwać te zawody.
5. Cos o libido. U mnie zawsze po 20 min nakręca sie ten temat nawet nieświadomie wystarczy sie na yt odpalonej piosence zobacze dziewczyny i mam miliony myśli ero-sex.
Zjazdy opisze jako tęsknota za peakiem i ciężkość pogodzenia z spotkaniem w rzeczywistosc i obowiązkami bo przez 3 dni mozna szybko się wlogowac w inny świat, beztroski bez problemów bez brakującej energii i ochota do robienia wszystkiego i sie tym przeokropnie cieszyć. Schiz psychoz tez nie doświadczam . Po wszystkim 1 mg alpry i znowu 2x 7.5 midazolam uspalame sie wieczorem na podłodze.
Danke i oby sorty nie schodzily ze szczytu normy.
Pierwsza noc obrobiłem ok 2 g, sam sniff, dawki bez ważenia ale około 100 - 200 max robiło robote duzo nonadrealiny pobudzenie nieogar peak mocy nie mogłem wykonywać czynności jakie chciałem przed dłuższy moment bo co chwile wpadały inne pomysły (kazdy pomysl byla jak pierwszy raz z dziewczyna) .. chęć na dozuty pojawiały się dopiero po 2 h jak juz nonadrealina schodziła ale do ogarnięcia. Tak zaleciało do rana, dalej bez spania ze 2 dorzutki w dzien, dalej bez spania kolejna noc same sniff nos troche zapchany o 3 juz nie szlo zaaplikować snifem wiec odpuściłem a około 7 wjechala bendzo (midazolam 2x7.5) ululalo do 12 w dzien. Plan byl taki żeby zrobić dzis przerwę ale wieczorem postanowiłem ze zarzuce bombkę( zadko robie bo uważałem ze sniff najlepszy) i się bardzo zdziwiłem chociaż kilka miesięcy temu tez zarzucalem bombki miedzy sniffem ale nie zrobiły mnie tak jak tym razem. Po tej drzemkę wieczorem na oko wrzuciłem do język grudy popijając woda mysle ze nic konkretnego sie nie zdarzy, byłem wśród ludzi swoich, po okola 20min lekki spokoj szczęście lekkość na ciele jakbym wrzucił kilka mg benzo tylko to zaczelo rosnąć i rosnąć, doszło do silnego pobudznia ruchowego stwotok którego nie mogłem ogarnac, myslalem ze trzymam fason świadek mowi ze mnie wygina ręce szczena nie mogę siedziec w miejscu libido rosnie widok kobiety skompo ubranej wywołuje we mnie sporosne myśli. Myśli i plany co bym zrobił niczym hard porno. Do rzeczy kolejna "bomba" tym razem wieksza od poprzedniej na jezyk i woda popijam ok 20 min znowu niczym zalewając cheel pomysłów niezliczone chce sie czymś zajac żeby tylko nie popasc w oglądanie porno bo skonczy sie na canocnej masturbcji. Latam po domu moja druga połówka zaprosiła swoją siostrę ,żeby niczego nie odpierdolić ide do innego pomieszczenia tam na luzie kolejna bomba znowu wjazdy eufo tyl razem chyba za duzo bo obraz latał na lewo i prawo, coraz mocniej szczęście rosło razy dwa co chwile mysle ze jestem najszczęśliwszy na świecie mysl o problemach i ludziak który mi dokuczają jest nawet miła(problemy nie istnieja). Kolejna bomba zbyt małe odstepy czasy i mnie ((wylogowało )).. zerwany film peak musial byc ogromny ok 1 h zaczynam odzyskiwać kontrone mam nadzieje ze nie pisałem do dziewczyn żeby składać im niematrymonialne poropozycje. Nie doszło do tego.
Sie rozpisałem ale to co wyżej miało miejsce było tuż po majówce. Po czasie postanowiłem opisać produkt bo musiałem zebrać to jakoś w całość. Duzo pewnie pominęłem i nie wszystkie aspekty opisałem ale nie chce kopiować rece innych. Swoimi skromnymi okrojonymi słowami.
1. Widok sortu : dac 10/10 to jak nie powiedzieć nic. Duże grudy niemal przeźroczyste
2. Zapach piekny intensywny
3. Wejście sniff dobre bylem po 3 piwkach akurat mialem wrażenie że trochę duluzej się wkręcalo
4. PER oraz , do jamy i popitka zrobilo mnie pierwszy raz tak mocno jak żaden sort wczesniej, nie wiem od czego to zależało czy od perwy czy to material jest tak mocny. Ale ciężko było przerwać te zawody.
5. Cos o libido. U mnie zawsze po 20 min nakręca sie ten temat nawet nieświadomie wystarczy sie na yt odpalonej piosence zobacze dziewczyny i mam miliony myśli ero-sex.
Zjazdy opisze jako tęsknota za peakiem i ciężkość pogodzenia z spotkaniem w rzeczywistosc i obowiązkami bo przez 3 dni mozna szybko się wlogowac w inny świat, beztroski bez problemów bez brakującej energii i ochota do robienia wszystkiego i sie tym przeokropnie cieszyć. Schiz psychoz tez nie doświadczam . Po wszystkim 1 mg alpry i znowu 2x 7.5 midazolam uspalame sie wieczorem na podłodze.
Danke i oby sorty nie schodzily ze szczytu normy.

