DarkSonia jak masz kuchenkę gazową w domu to śpisz obok bomby w takim razie  
Moje zastosowania uważam za skuteczne dopóki nie zacznę ich testować, jak wleci post w którym napisałem o iskrowniku i spaleniu drogi ewakuacyjnej oraz budynku jak już będę kawałek od niego na zapalnik.
To jest ciekawa opcja.

Póki co wojny nie ma pomiędzy krajami ale ja mam wojnę z szopami, powoli przejmują nasze województwo, pełno o tym artykułów, te u mnie to już przesadzają bo raz złapałem jednego jak jadł sobie z kotem karme w kuchnii, mam tylko przedsionek - korytarz, drzwi były otwarte, poszedłem do sklepu wracam i patrzę co to za kot taki dziwny (zdarzał się jakiś obcy i taka sytuacja - ale kot).

A 4 dni temu lis dosłownie nos już wsadzał w szpare żeby mnie nie było to też pewnie by wlazł sobie, może nie na łóżko i w kime ale obczaić teren po kawałku to napewno.
Więc iskrownik oraz butle będę testował na próbie spalenia szopa albo przynajmniej przypalenia, jak pod ciśnieniem wyleci benzyna z rurki a przy iskrowniku w tym czasie ulotni się gaz, gaz bedzie już palić w tym czasie szop zostanie oblany benzyną i kawałek jego trasy - w 2 strony po kilkanaście CM aby płonęło - benzyna tak szybko zajmuje, że jak by jechał na hulajnodze elektrycznej kukirin g2 pro i był oblany beną - przejechał przez palący się pasek to i tak się zajmie.

Muszę jeszcze przemyśleć ten plan żeby szopa nie spłonęła zamiast szopa a ten obok będzie stał i się śmiał jak zawsze 
To są bardzo mądre zwierzaki, do klatki to on już nawet nie podchodzi, przechodzi obok i prosto do śmietnika i se myśli co za człowiek żałosny myśli że się nabiore.
Ja nie wiem, stawiałem to nigdy go nie było, nigdy, raz prawie widziałem akcje ale było to w zasadzie jak już uciekał a żarcia pusto na zatrzasku.

Pewnie mają jakieś collabo i jeden trzyma drzwiczki żeby się nie zatrzasnęły a drugi mięso mu podaje i idą, a na koniec zatrzaskują klatke i się śmieją  niech kmini jak....
Jedyne co to 2 koty złapałem i to na raz...