horsii 

Witaminę d3 bez sensu w tabsach, tylko krople  lepiej się wchłania i możesz wrzucić więcej jednostek w mniejszej ilości produktu 
D3 tak na prawdę najlepiej brać od 10k wzwyż każdego dnia, poniżej bez sensu 
Tutaj masz produkt który zamawiam, 5 kropli dziennie, pierwsze dni może nawet 7 kropli  
https://enaturalnie.pl/witamina-d3-i-k2-..._4664.html

To samo witamina C, ja mam opakowanie w chuj duże za grosze, jedna tabletka 1000mg, niżej bym nie schodził

Kreatyna - uważaj bo wszystko to syf i marnej jakości surowce 
Tylko i wyłącznie kreatyna od niemieckiego producenta Creapure, w każdym kraju są firmy jak np KFD które sprzedają ten surowiec. 
Tylko naturalny bez smakowy, jebać wypełniacze i słodziki a ona w ogóle nie ma smaku i rozpuszcza się jak złoto 
Łap link 

https://sklep.kfd.pl/kfd-ultra-creatine-...t_tp2GInTu

Dawkowanie 5g dziennie przez całe życie, a badania dowodzą że nawet 10g (ja zacząłem brać 10g i przy wadze 80kg widzę  różnicę i poprawę w działaniu jeśli chodzi o wyniki siłowe ale również pracę mózgu w ciągu dnia)
Obojętnie o jakiej porze, ona i tak się magazynuje. 

Zainteresuj się jeszcze borem, jodem i krzemem. 
Na tej stronie gdzie dałem ci link do d3 jest fajne połączenie tych 3 pierwiastków, również widać poprawę w wielu aspektach, szczególnie dzięki borowi który bardzo pozytywnie wpływa na poziom testosteronu a jak wiemy testosteron niesie za sobą wiele korzyści prozdrowotnych i nie mówię tutaj i aspektach siłownianych


Ważne 

Pij wodę, nie pamiętam równania ml/kg masy ale bodajże przy 80kg będzie to niecałe 3l dziennie, szczególnie kiedy bierzesz kreatynę nie zjeb tego i pij wodę. Ja piję Muszyniankę ale myślę że najlepszą opcją w twoim wypadku będzie woda którą od razu reguluje ph, a jej nazwa to Alcalia

A tera usiądź bo albo jebniesz śmiechem albo weźmiesz to na poważnie ale widząc twoje posty mózg masz więc pewnie przeanalizujesz to. 

Chodzenie boso po trawie najlepiej łąki bo tam masz pewność że jest to w miarę naturalne podłoże a nie trawa na betonie.  Poczytaj o uziemianiu bo to jest game changer ponad wszystko. 

Uwierz ze czuć to w chuj, nie robię tego codziennie chociaż powinno się ale zawsze ale to zawsze robię to po melanżu i możesz się śmiać i nazywać mnie foliarzem ale czuć taką różnicę że nie wyobrażasz sobie tego. Znajdziesz bez problemu badania i dowody na moje słowa. 
Działa w aspektach psychicznych i fizycznych na takich samych poziomach, poczytaj. 
Serio game changer jakiego byś się nie spodziewał - nie wiem czy bez tego byłbym w stanie odstawić trawę po 15 latach codziennego palenia - pozwoliło mi to spać, mieć stabilny nastrój itp itd

A wiem że nie pierdolę głupot bo miałem 3 podejścia i dopiero kiedy zacząłem stosować uziemianie zobaczyłem dobitnie różnicę bo efekty odstawienia które występowały wcześniej po prostu znikły