Forum TOR
Już teraz zapraszamy na nasze forum w sieci TOR.dopal67vkvim2qxc52cgp3zlmgzz5zac6ikpz536ehu7b2jed33ppryd.onion
Kopiuj adres
3-MMC - Metafedron, 3-metylometkatynon
Epsiakos po raz kolejny piszesz o jakiś bzdurach czy bredniach nie rozumiem skąd takie wnioski?
jeśli kiedykolwiek korzystałeś z usług 3MMC oraz z 4MMC to wiesz doskonale, że obie substancje stanowi pewna różnica a mianowicie poziom stymulacji.
Już wspomniałam to nie jest petarda jaka jest po stymulantach typu Nep czy Hexen ... ale ją czuć.
Przy odpowiedniej dawce 3MMC ( czy nawet 3CMC o której wspomniałeś ) jest po prostu ostra pizda no bo jak to okreslić.
Ja to określam w moim mniemaniu "ostra pizda" w stosunku do 4MMC gdzie jest ta "pizda" kanapowa, a w przypadku 3CMC/3MMC przy pewnej dawce serce potrafi tak nakurwiać, że jedyne co chcesz to żeby ta bomba po prostu zeszła. Wiem, że jesteś fanem mocniejszych zabawek i takie moje spostrzeżenia mogą Cię dziwić.
Ale jak ktoś pyta o różnicę 3MMC względem 4MMC no to mu ja podaję, bo takie mam z tymi substancjami doświadczenie.
W przypadku Mefedronu tego efektu nie ma, a przynajmniej ja takiego nie uświadczam, zazwyczaj przy mocniejszej dawce sobie po prostu usiądę.
nic więcej w tym przekazie nie ma.
ps. Nawet wiem poniekąd skąd taka reakcja, i domyślać się mogę, że Ciebie - fana mocnych rzeczy - taki strzał 300 czy nawet 400mg 3MMC dałby po prostu pewnego rodzaju satysfakcję i dobry stan ( patrząc po tym jak opisujesz swoje przygody z Nep-em czy Hex-em - czyli bardzo mocnymi stymulantami) ... mnie dawka 300mg 3MMC zmiotła by, a dawki powyżej tej granicy były by dla mnie serio bardzo nieprzyjemne. Zresztą przekonałam się o tym już nie raz - i właśnie po to o tym tu wspominam, aby osoby które nie są wprawione w mocne stimy uważały, bo 3MMC to nie Mefedron który wybacza wiele z dawkami.
jeśli kiedykolwiek korzystałeś z usług 3MMC oraz z 4MMC to wiesz doskonale, że obie substancje stanowi pewna różnica a mianowicie poziom stymulacji.
Już wspomniałam to nie jest petarda jaka jest po stymulantach typu Nep czy Hexen ... ale ją czuć.
Przy odpowiedniej dawce 3MMC ( czy nawet 3CMC o której wspomniałeś ) jest po prostu ostra pizda no bo jak to okreslić.
Ja to określam w moim mniemaniu "ostra pizda" w stosunku do 4MMC gdzie jest ta "pizda" kanapowa, a w przypadku 3CMC/3MMC przy pewnej dawce serce potrafi tak nakurwiać, że jedyne co chcesz to żeby ta bomba po prostu zeszła. Wiem, że jesteś fanem mocniejszych zabawek i takie moje spostrzeżenia mogą Cię dziwić.
Ale jak ktoś pyta o różnicę 3MMC względem 4MMC no to mu ja podaję, bo takie mam z tymi substancjami doświadczenie.
W przypadku Mefedronu tego efektu nie ma, a przynajmniej ja takiego nie uświadczam, zazwyczaj przy mocniejszej dawce sobie po prostu usiądę.
nic więcej w tym przekazie nie ma.
ps. Nawet wiem poniekąd skąd taka reakcja, i domyślać się mogę, że Ciebie - fana mocnych rzeczy - taki strzał 300 czy nawet 400mg 3MMC dałby po prostu pewnego rodzaju satysfakcję i dobry stan ( patrząc po tym jak opisujesz swoje przygody z Nep-em czy Hex-em - czyli bardzo mocnymi stymulantami) ... mnie dawka 300mg 3MMC zmiotła by, a dawki powyżej tej granicy były by dla mnie serio bardzo nieprzyjemne. Zresztą przekonałam się o tym już nie raz - i właśnie po to o tym tu wspominam, aby osoby które nie są wprawione w mocne stimy uważały, bo 3MMC to nie Mefedron który wybacza wiele z dawkami.

