Różni vendorzy mają różne bhp, jeśli w tej kwesti jest słabiej to róznie bywa - bo niektore wallety mogą być oflagowane przez giełdy, czy firmy od bitomatów. Wtedy ci zablokują transkację, jeśli są nadgorliwi, i będą wołać o wysyłanie dokumentów. 
Nieważne skąd wyślesz, ślady zawsze są, bo transakcje w sieci bitcoin są publiczne i do wglądu dla każdego.
Ale wysyłanie z bitomatu/gieldy/kantoru najpierw na swój prywatny, jednorazowy wallet który ci służyć będzie tylko do tego zamówienia, dodaje jeden krok więcej "przekazywania" pieniędzy z ręki do ręki, zacierając je poniekąd i dystansując sprzedawcę od źrodła krypto - szczególnie jeśli nabyłeś je legalnie. We wszystkich tych kantorach online przecież wszyscy sie podpisują blikiem pod transakcją  z danych osobowych, a w bitomatach zaraz bedzie weryfikacja. Więc naturalne, że chcesz śodki wysłać na portel "który totalnie nie należy do mnie", bo nie jest przecież podpisany z imienia i nazwiska. A co tam ten portfel potem zrobi z tymi środkami to przeciez skąd ja mam wiedzieć bo nie jest mój.